Szok na lotnisku. Porzucili dziecko, bo nie chcieli dokupić biletu
Małżeństwo z Belgii wywołało szok wśród pracowników lotniska Ben Guriona w Tel Awiwie. Do dziwnego zdarzenia doszło we wtorek 1 lutego. Para chciała zostawić swoje dziecko na lotnisku, kiedy kazano im zakupić dodatkowy bilet.
O niecodziennej sytuacji z Izraela poinformował dziennik dziennik Het Nieuwsblad.
– Wszyscy pracownicy byli w szoku – powiedział przedstawiciel linii lotniczych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Brawura pilota Mi-24. Kierowcy przecierali oczy ze zdumienia
Para z Belgii i ich dziecko mieli odlecieć samolotem linii Ryanair z Tel Awiwu do Charleroi. Pasażerowie jednak byli spóźnieni. Kiedy dotarli do stanowiska odprawy, wyjaśniono im, że muszą kupić bilet dla dziecka lub dopłacić 25 euro za miejsce na kolanach.
Belgowie zdecydowali, że tego nie zrobią. Zostawili dziecko i pobiegli do kontroli bezpieczeństwa.
– Nigdy nie widzieliśmy czegoś podobnego – powiedział Het Nieuwsblad pracownik irlandzkiego przewoźnika.
Ostatecznie pracownicy skutecznie zawrócili rodziców. Przedstawiciel organów ścigania z Izraela oświadczył, że sprawa została załatwiona i nie będą miały miejsca dalsze czynności procesowe.
Andrzej Pawluszek (PAP) apa/ap/.