Szmajdziński nie ujawni nazwisk pożyczkodawców
Minister obrony narodowej Jerzy Szmajdziński zapowiedział w poniedziałek w radiu RMF FM, że do końca kwietnia spłaci 300 tys. złotych pożyczki, ale nie ujawni nazwisk pożyczkodawców.
Podjąłem takie czynności, że wtedy, kiedy będę przedstawiał oświadczenie, będę mógł powiedzieć, że tej pożyczki już po prostu nie ma - oświadczył Szmajdziński. Szanuję swoich przyjaciół i ich prywatność - zaznaczył.
Sekretarz generalny SLD Marek Dyduch powiedział dwa tygodnie temu, że jeżeli minister nie spłacił pożyczki, to powinien w kolejnym oświadczeniu podatkowym, które musi złożyć w Sejmie do 30 kwietnia, ujawnić nazwiska pożyczkodawców, bo - jak podkreślił Dyduch - tak mówi ustawa antykorupcyjna dotycząca posłów.
W połowie lutego dziennik "Życie Warszawy" napisał w artykule "Tajna pożyczka", że Szmajdziński ujawnił dług w poselskim oświadczeniu majątkowym, ale odmówił gazecie odpowiedzi na pytanie, od kogo pożyczył pieniadze. (mk)