Szkoła Tadeusza Rydzyka rozpoczyna rok akademicki. Do Torunia przyjechali ministrowie rządu
Inauguracji roku akademickiego w niepublicznej Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu mogą pozazdrościć rektorzy największych polskich uniwersytetów. Pojawili się na niej czterej ministrowie rządu oraz szefowa kancelarii premiera Beata Kempa. Do Torunia nie mogli przyjechać ani prezydent Andrzej Duda, ani Beata Szydło. Jednak o uczelni ojca Tadeusza Rydzyka nie zapomnieli i napisali na tę okazję listy.
Minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin podczas inauguracji roku akademickiego powiedział, że należy skończyć z traktowaniem studentów uczelni niepublicznych, jak "obywateli drugiej kategorii".
- Nie rozumiem dlaczego, skoro ten sektor uczelni istnieje już od ćwierć wieku, jest to jedyna grupa dyskryminowanych studentów, którzy za studia stacjonarne, dzienne muszą płacić sami czy też płacą ich rodzice - powiedział Jarosław Gowin.
Minister nauki chce udzielić wsparcia uczelniom niepublicznym i ich studentom. Jarosław Gowin powiedział, że jego resort proponuje możliwość odpisów podatkowych dla rodziców, którzy finansują studia swoich dzieci na takich uczelniach. Natomiast ojciec Rydzyk postuluje finansowania czesnego na studiach stacjonarnych z budżetu państwa.
Jarosław Gowin w swoim przemówieniu gratulował też osiągnieć toruńskiej uczelni.
W rozpoczęciu roku akademickiego w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej wzięli udział też minister środowiska Jan Szyszko, minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel i minister sportu Witold Bańka, a także szefowa KPRM Beata Kempa oraz nuncjusz apostolski w Polsce Salvatore Pennacchio.
Listy Beaty Szydło i Andrzeja Dudy
Nieobecna na rozpoczęciu roku akademickiego w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu premier Beata Szydło napisała specjalny list. Stwierdziła w nim, że uczelnia założona przez ojca Rydzyka jest "miejscem, gdzie poszukuje się prawdy, wiedzy i umiejętności, gdzie kształci się obywateli światłych, odpowiedzialnych za narodowe dziedzictwo".
Prezydent Andrzej Duda w swoim liście napisał, że należy zintensyfikować rozwój cywilizacyjny Polski, który nie będzie możliwy bez reorganizacji szkolnictwa wyższego oraz sposobu zarządzania instytucjami naukowymi.