Sześć ofiar katastrofy lotniczej na Haiti. Zginęli misjonarze
Katastrofa lotnicza na Haiti. Rozbił się prywatny samolot lecący z Port-au-Prince do Jacmel. Biuro narodowego lotnictwa cywilnego Haiti (OFNAC) przekazało, że w katastrofie zginęło sześć osób.
03.07.2021 23:07
Jednosilnikowy samolot leciał ze stolicy Haiti do nadmorskiego miasta Jacmel na południowym wschodzie wyspy - podaje CNN. Z nieustalonych jeszcze przyczyn maszyna Cherokee Six Piper spadła na ziemię.
Prywatny samolot rozbił się ok. 50 km na południe od lotniska w Port-au-Prince w pobliżu miejscowości Mathurin.
Sześć ofiar katastrofy lotniczej na Haiti. Zginęli misjonarze
Haitańskie władze przekazały, że wśród ofiar wypadku są dwaj amerykańscy misjonarze.
Miejsce katastrofy jest trudno dostępne, ale ratownikom i policjantom udało się tam dotrzeć. - Służby nadal pracuą pod Mathurin - wyjaśnił Paul Joël Felix z OFNAC.
Przyczyny wypadku wyjaśni komisja lotnicza. Postępowanie prowadzi również lokalna prokuratura.
Przeczytaj też: USA. Towarowy boeing 737 wpadł do wody
Loty prywatnymi samolotami pomiędzy stolicą a południem kraju są jedyną bezpieczną opcją podróży - zauważa PAP.
Droga, która prowadzi na południe wyspy ze stolicy Haiti, kontrolowana jest przez lokalne gangi, przez co podróżowanie staje się niebezpieczne, a niekiedy wręcz niemożliwe.
Samolot był zarejestrowany na Florydzie, ale był wypożyczony prywatnemu przewoźnikowi z Haiti. - Jesteśmy w kontakcie z władzami lotniczymi. Zrobimy wszystko, aby wyjaśnić przyczyny katastrofy - przekazał Philippe Gornail, właściciel maszyny.
- Do czasu zakończenia postępowania nie będziemy udzielali szerszych komentarzy - dodał w oświadczeniu.