PolitykaSzef SLD Włodzimierz Czarzasty: Porozumieliśmy się w sprawie kandydata Lewicy na prezydenta

Szef SLD Włodzimierz Czarzasty: Porozumieliśmy się w sprawie kandydata Lewicy na prezydenta

- Chciałem, żeby Lewica wróciła do Sejmu i to marzenie się spełniło - powiedział Włodzimierz Czarzasty, szef SLD. Dodał, że w przyszłym tygodniu Lewica ogłosi swojego kandydata na prezydenta.

Szef SLD Włodzimierz Czarzasty: Porozumieliśmy się w sprawie kandydata Lewicy na prezydenta
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Sławomir Kamiński

Włodzimierz Czarzasty był w czwartek wieczorem "Gościem Wydarzeń" Polsat News. Przewodniczący SLD powiedział, że ma jeszcze jedno marzenie: konsolidację Lewicy. Stwierdził, że jest to możliwe.

- Chcielibyśmy skonsolidować jak największą część Lewicy, na poziomie klubu lub partii - zdradził Czarzasty. - Jeżeli chodzi o wspólną partię, jesteśmy po dużych konsultacjach z Wiosną w tej sprawie - dodał.

Szef SLD przypomniał, że nieco inaczej jest z partią Razem, bo cztery miesiące temu Adrian Zandebrg zapowiedział, że "idzie swoją partią" i nic nie wskazuje na to, żeby zmienił zdanie. - Być może jednak będzie wspólny klub - dodał Czarzasty.

- Kierownictwo Wiosny pojechało na tydzień odpocząć, wracają w sobotę. Z Razem mamy prawie codziennie spotkania. Widzimy się w tej sprawie w sobotę, bez żadnej napinki. Mogą być dwa warianty: jeden wspólny klub trzech partii lewicowych lub klub i koło. W niczym nam to nie przeszkadza - oznajmił polityk Lewicy.

"Nic nieznacząca gazeta"

Czarzasty dodał, że nie stresuje go to i "ma w tym wszystkim spokój". Polityk zaprzeczył, że zaproponował Adrianowi Zandbergowi kandydowanie na prezydenta w zamian za stworzenie wspólnego klubu poselskiego Lewicy w Sejmie. Napisał o tym tygodnik "Wprost" w poniedziałek.

- Nie było takiej propozycji, napisała to jakaś nic nieznacząca gazeta, chyba w rubryce plotkarskiej. Jesteśmy bardzo daleko porozumieni w sprawie kandydata Lewicy na prezydenta i poinformujemy o tym w przyszłym tygodniu - zapowiedział Czarzasty. Nie chciał zdradzić, czy będzie to Robert Biedroń czy też Adrian Zandberg.

Szef SLD przyznał, że bardzo cieszy się z coraz lepszych notowań i rozpoznawalności Biedronia i Zandberga. - Coraz więcej ludzi ich lubi. To jest między innymi mój sukces. Brak zawiści, taki uśmiech... To są fajni faceci, którzy dla Polski zrobią jeszcze bardzo dużo dobrego - podkreślił.

Lewica nie chce prawyborów

Poseł Lewicy dodał, że "postawią na taką osobę, która przyciągnie jak najwięcej elektoratu". Kategorycznie podkreślił, że Lewica nie weźmie udziału w prawyborach i wystawi swojego kandydata.

Czarzasty nie szczędził też krytycznych słów Platformie Obywatelskiej.

- Widać, że jest sporo bałaganu poza PiS i Lewicą. Trzymam kciuki za panów i panie z Platformy, mają teraz trudny czas. Musi być lider, który wie, dokąd Platformę prowadzi - zaznaczył.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (362)