Szef niemieckiego MSZ: kwestia reparacji uregulowana pod względem prawnym
Kwestia reparacji wojennych została uregulowana pod względem prawnym i zatwierdzona przez polski rząd na początku lat 90. - stwierdził szef niemieckiego MSZ Sigmar Gabriel. Zaproponował, by dyskusją na ten temat zajęli się eksperci. - Przyjmuję propozycję ministra Gabriela - odparł szef polskiej dyplomacji Jacek Czaputowicz.
17.01.2018 | aktual.: 17.01.2018 12:47
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nowy szef polskiej dyplomacji Jacek Czaputowicz spotkał się w Berlinie z niemieckim ministrem spraw zagranicznych Sigmarem Gabrielem. - Jestem ministrem spraw zagranicznych dopiero ósmy dzień. Uważam, że Niemcy są ważnym, strategicznym partnerem Polski zarówno w sferze gospodarczej, jak i politycznej - stwierdził Czaputowicz na wspólnej konferencji prasowej ze swoim niemieckim odpowiednikiem. - Rozmowy były bardzo owocne - zapewnił szef polskiego MSZ.
- Doceniam rolę Sigmara Gabriela także w pomocy polskiej opozycji w latach 80. - mówił Jacek Czaputowicz. - Omówiliśmy różne elementy okresu stanu wojennego, osobiste, wzajemne doświadczenia. W tamtym czasie także uczestniczyłem we współpracy z opozycją we wschodnich Niemczech. Mam wielu przyjaciół do dziś w tej części Niemiec, którzy działali na rzecz przezwyciężenia podziałów w Europie, obalenia systemu komunistycznego i - w konsekwencji - także zjednoczenia Niemiec - wyznał polski minister.
Szef polskiego MSZ poinformował, że jednym z tematów rozmowy było uruchomienie art. 7 traktatu unijnego wobec Polski. - Przedstawiłem nasze stanowisko, wyraziłem gotowość, by nasi eksperci wyjaśnili, jak my widzimy te problemy. Nie chcę więcej na ten temat mówić, w niedzielę prawdopodobnie spotkam się z Fransem Timmermansem. Będziemy ustalać razem, jak powinniśmy ten problem rozwiązać. Chcę podkreślić otwartość Polski do prezentowania argumentów. Premier Morawiecki pracuje nad białą księgą w której Polska ustosunkuje się do wszystkich kwestii przedstawionych we wniosku KE - poinformował Jacek Czaputowicz.
Minister spraw zagranicznych Niemiec powiedział, że ucieszyła go propozycja przedstawienia tzw. białej księgi przez polski rząd. Podkreślił też, że Niemcy są bardzo zainteresowani, aby wraz z Polską i innymi partnerami UE stabilizować sytuacje UE. Jak dodał Polskę i Niemcy łączą m.in. sprawy gospodarcze, jednak istnieją też różnice, o których - jak dodał - rozmawiał z szefem polskiego MSZ.
Jedną z nich, jest bez wątpienia sprawa reparacji. - Mamy pozycję jasną pod względem prawnym, że wszystkie kwestie reparacyjne zostały uregulowane końcowo, a także rząd wybrany demokratycznie na początku lat 90. to potwierdził - powiedział szef niemieckiego MSZ.
- To nic nie daje, jeśli będziemy się powoływać na sprawy prawne, jeśli w tak ważnym kraju jak Polska istnieje debata społeczna i moglibyśmy poprosić naukowców, aby zajęli się tą kwestią - przyznał jednak minister Gabriel.
- Społeczeństwu polskiemu należy się, ma ono prawo do tego, by poznać najnowsze karty swojej historii, a dotyczą one funkcjonowania okresu komunistycznego, kiedy polskie władze, niereprezentujące suwerennej Polski, podejmowały decyzje dotyczące kwestii reparacji - mówił minister Czaputowicz.
Szef polskiego MSZ zapewnił, że kwestia reparacji nie stanowi "balastu w stosunkach między rządami". - Uważamy, że powinny odbyć się dyskusje na poziomie ekspertów i przyjmuję propozycję ministra Gabriela, by to eksperci dyskutowali na ten temat - stwierdził Jacek Czaputowicz.
Źródło: 300polityka.pl, interia.pl