Rosja nie zatrzyma się na Ukrainie? Admirał Bauer alarmuje
- Rosja nie zamierza zatrzymać się na Ukrainie. Jej ambicje sięgają daleko poza granice tego kraju - powiedział w środę w kwaterze głównej NATO w Brukseli przewodniczący Komitetu Wojskowego Sojuszu Północnoatlantyckiego admirał Rob Bauer.
10 maja w Brukseli zorganizowano spotkanie dowódców wojskowych państw NATO. Szefowie sztabów 31 krajów Sojuszu i Szwecji rozmawiają m.in. o sytuacji na polu walki w Ukrainie oraz dalszym wsparciu dla tego kraju.
- Wojna Rosji przeciwko Ukrainie jest największym zagrożeniem dla euroatlantyckiego bezpieczeństwa od dekad. Moskwa liczyła, że będzie to wojna trzydniowa, tymczasem wchodzi ona właśnie w 15. miesiąc - mówił Rob Bauer na konferencji prasowej po zakończeniu posiedzenia.
Podkreślił, że "siła oraz determinacja narodu oraz wojska ukraińskiego nieustannie wprawiają nas w podziw". - Natowscy dowódcy wojskowi zapewnili o niezachwianym wsparciu. Nie ma żadnych wątpliwości, że NATO będzie wspierać Ukrainę tak długo, jak będzie to konieczne - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bauer: Ambicie Rosji sięgają poza Ukrainę
Przewodniczący Komitetu Wojskowego NATO przestrzegł też przed popełnieniem błędu w ocenie ambicji Rosji. - Rosja nie zamierza zatrzymać się na Ukrainie. Jej ambicje sięgają daleko poza granice tego kraju. Widzieliśmy to w Abchazji, Osetii Południowej, jak również w Naddniestrzu - wskazał admirał Bauer.
Jak podkreślił Bauer, wysiłek wojenny Ukrainy jest wspierany przez 50 krajów z całego świata. - Sojusz wszedł w nowa erę obronności zbiorowej. Nie tylko wspólnie bronimy fizycznego bezpieczeństwa miliarda ludzi i 31 krajów, ale też wartości demokratycznych, które cenimy. Fakt, że jesteśmy w stanie współpracować w ramach tylu różnych armii, tylu zdolności i kultur, to coś wyjątkowego w skali świata - podkreślił Bauer.
Witając po raz pierwszy przedstawiciela Finlandii, jako pełnoprawnego członka Sojuszu admirał zastrzegł, że członkostwo tego kraju nie jest pełne bez Szwecji. - Ale długie zaręczyny są podstawą szczęśliwych małżeństw - zażartował.