PolskaSzef BOR wyjaśni, czy jego podwładni "dorabiali na boku"

Szef BOR wyjaśni, czy jego podwładni "dorabiali na boku"

Wiceszef MSWiA Andrzej Brachmański polecił szefowi Biura Ochrony Rządu gen. Grzegorzowi Mozgawie przygotowanie listy funkcjonariuszy BOR, którzy mają zgodę na podjęcie dodatkowej pracy i wyjaśnienie, czy były przypadki podjęcia jej bez zezwolenia - poinformowała rzeczniczka ministerstwa Alicja Hytrek.

09.03.2004 15:50

"Super Express" doniósł, że ludzie z ochrony prezydenta i premiera od mniej więcej 2 lat dorabiają sobie jako ochroniarze u jednej z bogatych rodzin w Konstancinie-Jeziornie.

Według gazety, pracownicy BOR przyjeżdżają tam z służbową bronią, odwożą dzieci do amerykańskiej szkoły, panią domu - do pracy lub fryzjera, eskortują samochody do myjni. Natomiast do ochrony placówek dyplomatycznych jeżdżą tokarze, stolarze zatrudnieni w BOR, nieprzygotowani do pełnienia takich funkcji, ale mający poparcie szefów BOR.

W Biurze Ochrony Rządu trwa już kontrola związana z wcześniejszymi, lutowymi, doniesieniami "SE". Dziennikarz tej gazety napisał wówczas, że w BOR tworzy się sztuczne etaty dla majorów i pułkowników z rozwiązanych Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych, na placówki jeżdżą osoby bez odpowiedniego przeszkolenia, a jednym z wielu problemów formacji jest nadużywanie przez funkcjonariuszy alkoholu.

Jak poinformowała Hytrek, szef MSWiA Józef Oleksy polecił gen. Mozgawie przedstawienie pełnego i rzetelnego raportu dotyczącego funkcjonowania formacji w związku z tymi informacjami. "Polecił też departamentowi kontroli MSWiA przeprowadzenie kompleksowej kontroli Biura Ochrony Rządu" - dodała.

BOR wyjaśnia też sprawę dwóch funkcjonariuszy Biura, którzy na początku marca zostali odwołani z zagranicznej podróży służbowej, ponieważ podczas niej pili alkohol. Także w marcu został zatrzymany i aresztowany pod zarzutem popełnienia przestępstwa kryminalnego funkcjonariusz BOR, 23-letni Marcin M. Jest podejrzany o dokonanie dwóch napadów na stacje benzynowe w centrum Warszawy. Marcin M. był w służbie przygotowawczej BOR od 11 miesięcy, przy czym przez dłuższy czas przebywał na zwolnieniu lekarskim. (mn)

Źródło artykułu:PAP
pracaszefmswia
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)