Szczytno: ryś na drodze. Przemaszerował przed maską samochodu
W tych lasach rysia widziano po raz ostatni w latach 80. XX wieku. Kilka dni temu okazało się, że znów zawitał na tereny Nadleśnictwa w Szczytnie. Majestatycznie przebiegł przez asfaltową drogę tuż przed maską samochodu. Uwieczniła to kamera wideo w aucie.
Ryś przechadzający się drogą z Szyman do Szczytna został nagrany kamerą umieszczoną w samochodzie pani Katarzyny Bartko. Kobieta przekazała nagranie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie.
- W tym miejscu nie odnotowaliśmy wcześniej obecności rysia - poinformował tvn24.pl rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie Adam Pietrzak. Dodał, że nagranie zwierzęcia jest dla leśników powodem do radości. - Mamy nadzieję, że zagości u nas na dłużej - stwierdził.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Podczas ostatniej inwentaryzacji, którą Lasy Państwowe przeprowadziły na przełomie lat 2014/2015 zaobserwowano obecność siedmiu osobników rysi na terenie Puszczy Piskiej, Boreckiej, Rominckiej oraz w północnej części Nadleśnictwa Czerwony Dwór w Lasach Skaliskich. Prawdopodobnie są to zwierzęta, które reintrodukował na Mazurach WWF.
Organizacja ta, w ciągu 11 lat wypuściła w lasach północno-zachodniej Polski łącznie 20 rysi, przewiezionych tam z Estonii. W ubiegłym roku liczebność w regionie reintrodukcji, w Puszczy Piskiej, WWF ocenił na ok. 10 osobników.
Zobacz także: Jan Szyszko dostał pouczenie. Za skórę rysia
Co stało się z resztą zwierząt? Możliwe, że padły ofiarą kłusowników, jak osobnik znaleziony 25 stycznia we wsi Wierzchlesie w Puszczy Knyszyńskiej. Ryś został zastrzelony, oskórowany, odrąbano mu łapy i głowę. Jego ciało było tak zmasakrowane, że trzeba było przeprowadzić badania genetyczne, by potwierdzić, że na pewno był to ryś, a nie duży pies czy wilk. Niestety, był to ryś. Osobnik był spokrewniony z rysiami występującymi w Puszczy Białowieskiej.
Zobacz także: Estońskie rysie przyjechały do Polski
W latach 80. XX wieku rysie były często widywane na Mazurach, czyli w Puszczy Piskiej i Napiwodzko-Ramuckiej. Była to najbardziej wysunięta na zachód populacja rysi w Polsce. Niestety, w ciągu kilku lat zniknęły z tego terenu z powodu odstrzału. Zwierzęta te zostały wpisane do Polskiej Czerwonej Księgi Zwierząt dopiero w 1995 roku.
Źródło: tvn24.pl, wwf.org, olsztyn.lasy.gov.pl