Szczepionka na COVID. Kanclerz Austrii chce dopuszczenia preparatów z Rosji i Chin w UE
Sebastian Kurz stwierdził, że celem powinno być "uzyskanie jak najbardziej bezpiecznej szczepionki, niezależnie od tego, kto ją opracował". Kanclerz Austrii zapewnił również, że jeśli Europejska Agencja Leków dopuści szczepionki z Rosji i Chin, to może je produkować na własnym terenie.
Kanclerz Austrii poinformował, że jego kraj jest gotowy do produkcji szczepionek na COVID z Rosji i Chin, o ile zostaną dopuszczone przez Europejską Agencję Leków. Zapewnił, że "z pewnością spróbuje zapewnić zdolności produkcyjne odpowiednich firm krajowych do produkcji takich szczepionek". Sebastian Kurz podkreślił, że sytuacja wygląda tak samo w przypadku szczepionek z innych krajów.
Szczepionka na COVID. Sebastian Kurz: liczy się skuteczność, a nie spory geopolityczne
Polityk tłumaczył w wywiadzie dla dziennika Welt am Sonntag, że "chodzi o jak najszybsze uzyskanie najbezpieczniejszej szczepionki na COVID, niezależnie od tego, kto ją opracował". Dodał, że liczy się skuteczność i szybka dostępność, a nie spory geopolityczne. Kanclerz Austrii oświadczył, że w przypadku zatwierdzenia chińskiej szczepionki lub rosyjskiego Sputnika jest gotów zaszczepić się jednym z tych preparatów.
Kurz skrytykował również Europejską Agencję Leków za tworzenie przeszkód biurokratycznych, które utrudniają zatwierdzanie nowych szczepionek. Austriackie Ministerstwo Zdrowia zapewniało na początku lutego, że kraj może obecnie zaspokoić własne potrzeby związane ze szczepionką na COVID. Resort zaznaczył jednak, że jest gotowy zbadać możliwość zastosowania nowych szczepionek, jeśli zostaną dopuszczone.
Szczepionka na COVID z Rosji i Chin w UE?
Rosyjską i chińską szczepionkę zatwierdziły już Węgry. Bruksela sugeruje jednak państwom członkowskim, aby dopuszczały szczepionki na COVID dopiero po tym, jak zgodę wyda Europejska Agencja Leków. Niewykluczone, że Sputnik może otrzymać certyfikat. - To byłaby dobra wiadomość, ponieważ stoimy w obliczu niedoboru szczepionek - powiedział przed wylotem do Moskwy szef unijnej dyplomacji Josep Borrell.
Źródło: Welt am Sonntag/tass.com,rt.com