Wzruszający ostatni gest. Zapisał oszczędności życia na szpital
Kapitan Zbigniew Sak zmarł w sierpniu ubiegłego roku, ale w testamencie zobowiązał swoich spadkobierców do przekazania 60 tys. dolarów na rzecz Samodzielnego Publicznego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Szczecinie. Zgodnie z ostatnią wolą zmarłego, środki mają zostać przeznaczone na zakup sprzętu dla oddziału kardiologii.
Na stronie internetowej Samodzielnego Publicznego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Szczecinie, funkcjonującego przy ul. Arkońskiej, znalazły się nietypowe podziękowania. Placówka doceniła gest zmarłego 4 sierpnia 2022 roku kapitana żeglugi wielkiej Zbigniewa Saka, który "zobowiązał spadkobierców testamentowych do wypłacenia tytułem zapisu zwykłego kwoty 60.000,00 USD".
Wzruszający ostatni gest. Zapisał oszczędności życia na szpital
Kapitan Sak chciał, aby pieniądze zostały wydany na konkretny cel - zakup sprzętu medycznego w celu wyposażenia oddziału kardiologii. "Chylimy czoła i przesyłamy wyrazy naszej wdzięczności - śp. kpt. ż.w. Zbigniewowi Sakowi, ale również jego dzieciom, którzy dbają o wypełnienie woli ojca" - przekazała placówka.
"Dziękujemy - w imieniu szpitala i naszych pacjentów kardiologicznych, którzy z pewnością skorzystają z darowizny Pana Kapitana" - dodał szpital.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
PiS zbudował więź. "Nikt wcześniej czegoś takiego nie zrobił"
Kim był kapitan Zbigniew Sak? To postać dobrze znana w Szczecinie, która stworzyła wiele publikacji o żegludze i morzu. Dyplom kapitana żeglugi wielkiej uzyskał w 1959 roku, co uczyniło z niego najmłodszego kapitana w polskiej powojennej flocie morskiej. Był też jednym z pomysłodawców i założycieli Polskiej Żeglugi Bałtyckiej w Kołobrzegu. Przyczynił się do powstania linii promowej Świnoujście-Kopenhaga oraz Gdynia-Karlskrona.
Kapitan Zbigniew Sak zmarł w wieku 93 lat w sierpniu ubiegłego roku.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Czytaj także: