Potrącił pieszego. To zastępca komendanta
Zastępca komendanta policji w Radomiu, jadąc do pracy w poniedziałek rano, potrącił pieszego. 37-latek z obrażeniami niezagrażającymi życiu został odwieziony do szpitala. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie wypadku.
23.01.2023 | aktual.: 23.01.2023 19:15
Jak poinformowała rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu podinsp. Katarzyna Kucharska, wypadek wydarzył się o godz. 6.30 na drodze powiatowej w miejscowości Dąbrówka Zabłotnia w gm. Kowala. Pierwszy zastępca komendanta Komendy Miejskiej Policji w Radomiu jechał na służbę.
Pieszy trafił do szpitala
- Kierujący bmw 48-letni mężczyzna (z-ca komendanta policji w Radomiu – przyp. PAP.) jadąc w kierunku Radomia, w trakcie wyprzedzania innego pojazdu, potrącił idącego lewą stroną jezdni pieszego. 37-letni mężczyzna z obrażeniami ciała niezagrażającymi życiu został przewieziony do szpitala w Radomiu – przekazała rzeczniczka. Dodała, że obaj uczestniczy zdarzenia byli trzeźwi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ze względu na to, że w zdarzeniu tym udział brał funkcjonariusz policji, czynności na miejscu zdarzenia wykonywane były pod nadzorem prokuratora. - Wykonano oględziny pojazdu i miejsca zdarzenia. Ze względu na uszkodzenia pojazdu zatrzymano dowód rejestracyjny – powiedziała Kucharska.
Prawo jazdy nie zostało zatrzymane
Śledztwo ws. wypadku prowadzi Prokuratura Rejonowa Radom-Zachód. - Prokurator, który wykonywał czynności na miejscu zdarzenia uznał, że w danej sytuacji nie ma konieczności zatrzymania prawa jazdy. Czynność ta jest czynnością fakultatywną i dokonuje się takiego zatrzymania w oparciu o ustalenia na miejscu zdarzenia – powiedziała PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Agnieszka Borkowska.
Postępowanie prowadzone jest w kierunku art. 177 § 1 kodeksu karnego, który mówi, że "kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1,podlega karze pozbawienia wolności do lat 3".
Niezależnie od prokuratorskiego postępowania, okoliczności wypadku badać ma Komenda Wojewódzka Policji w Radomiu.