Szczecin. Śledztwo ws. korupcji w szpitalu. "Dwie sytuacje przyjęcia łapówki"
Śledczy Prokuratury Regionalnej w Szczecinie ustalili okoliczności kolejnych przypadków korupcji w szpitalu Szczecin-Zdunowo - podaje Radio Szczecin. Stacja wyjaśnia, że chodzi o okres, kiedy dyrektorem placówki był prof. Tomasz Grodzki, obecnie marszałek Senatu.
24.02.2021 17:32
Chodzi o dwie sytuacje rzekomego przyjęcia łapówki przez obecnego marszałka Senatu, w zamian za pomoc w przeprowadzeniu operacji - informuje Radio Szczecin, omawiając śledztwo prokuratury ws. korupcji w szpitalu w Zdunowie, które prowadzone jest od końca 2019 r.
Prokurator Marcin Lorenc ze szczecińskiej Prokuratury Regionalnej powiedział reporterom rozgłośni Polskiego Radia, że w trakcie postępowania do tej pory przesłuchano ponad 180 świadków.
- Na podstawie ich zeznań wyodrębniono 14 zdarzeń, które można rozpatrywać pod kątem wypełnienia znamion przestępstw o charakterze korupcyjnym - mówi prokurator.
Zobacz też: Marek Suski z PiS z misją w Polskim Radiu. Te słowa go nie ucieszą
Radio Szczecin podaje, powołując się na ustalenia śledczych, że te dwa nowe wątki korupcyjne nie uległy przedawnieniu, a osoby, które brały w nich udział, mogą zostać pociągnięte do odpowiedzialności karnej.
Według prok. Lorenca tego typu zdarzeń jest więcej. - W stosunku do pięciu z tych zdarzeń, ich karalność nie uległa jeszcze przedawnieniu. Śledztwo toczy się w sprawie - stwierdził prokurator. Wcześniej w środę o tej części ustaleń prokuratury informowała "Gazeta Polska".
Szczecin. Sprawa korupcji w szpitalu. Nie ma zarzutów
Szczeciński prokurator zaznaczył w rozmowie z Radiem Szczecin, że do tej pory nie wydano postanowienia o przedstawieniu zarzutów.
Jak wyjaśnia Radio Szczecin, Prokuratura Krajowa przedłużyła śledztwo dotyczące szpitala Szczecin-Zdunowo do czerwca 2021 roku.
Szczecin. Sprawa korupcji w szpitalu. Tomasz Grodzki odpiera zarzuty
Zarzuty dotyczące korupcji zaczęły się pojawiać dopiero wtedy, gdy Grodzki kandydował na marszałka Senatu. Polityk stanowczo zaprzecza temu, że kiedykolwiek żądał od pacjentów pieniędzy w zamian za leczenie.
Podczas jednej z konferencji prasowych Tomasz Grodzki przedstawił nagranie, na którym jego były pacjent ze szpitala w Zdunowie, Tadeusz Staszczyk, mówi o próbie przekupienia go kwotą 5 tys. zł w zamian za oczernianie marszałka Senatu.