Szaron walczy o wycofanie wojsk ze Strefy Gazy
Premier Izraela Ariel Szaron podejmie próbę utrzymania rządzącej koalicji, nawiązując rozmowy z partiami politycznymi w sprawie zażegnania kryzysu, grożącego rozpisaniem przedterminowych wyborów parlamentarnych.
02.12.2004 | aktual.: 02.12.2004 08:46
Upadek koalicji przekreśliłby plany premiera w sprawie wycofania w roku przyszłym Izraela ze Strefy Gazy.
W środę wieczorem pięciu ministrów z koalicyjnej partii Szinui zostało zdymisjonowanych przez Szarona po głosowaniu nad projektem budżetu na 2005 rok. Ministrowie w czasie pierwszego czytania ustawy budżetowej głosowali przeciwko rządowemu projektowi. Szinui była przeciwna przeznaczeniu zbyt znacznych jej zdaniem funduszy z budżetu na cele religijne. Ministrowie zostali zwolnieni zgodnie z wcześniejszą deklaracją premiera, iż odwoła tych, którzy będą głosować przeciwko ustawie.
Bez Szinui rząd Szarona dysponować będzie w Knesecie tylko 40 głosami - na 120 ogółem.
Jak sugeruje agencja Reutera, w czwartek Szaron prawdopodobnie nawiąże rozmowy koalicyjne z nowymi partnerami - w tym z Partią Pracy, a także małym ugrupowaniem skrajnie ortodoksyjnym (agencja nie wymienia nazwy partii). Rokowania z Partią Pracy mogą jednak skomplikować sytuację Szarona w jego własnej partii - część "jastrzębi" w Likudzie zdecydowanie sprzeciwia się włączeniu Partii Pracy do koalicji.