Szansa na porozumienie bliskowschodnie?
W Tel Awiwie rozpoczęła obrady w środę wieczorem trójstronna komisja izraelsko-palestyńsko-amerykańska poświęcona kwestii wstrzymania działań zbrojnych. Obradom przewodniczy amerykański negocjator Anthony Zinni, a uczestniczą w nim szefowie służb bezpieczeństwa - izraelskiej i palestyńskiej.
20.03.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Komentatorzy uważają, że to posiedzenie ma znaczenie decydujące i powinno zaowocować przyjęciem deklaracji i planu przerwania działań zbrojnych.
Izrael domaga się od władz palestyńskich walki ze skrajnymi organizacjami, przeciwdziałania atakom i zamachom samobójczym, rozwiązania zbrojnych organizacji, oraz konfiskaty nielegalnej broni.
Palestyńczycy żądają wycofania wojska izraelskiego na pozycje zajmowane przed wybuchem intifady, we wrześniu 2000 roku, zlikwidowania blokad i ograniczeń komunikacyjnych na terytorium Autonomii, oraz przywrócenia normalnych warunków życia ludności palestyńskiej.
Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Dick Cheney zwrócił się do Jasera Arafata - za pośrednictwem Anthonny'ego Zinniego - o wystąpienie z apelem do społeczeństwa palestyńskiego o przestrzeganie warunków przerwania działań zbrojnych.
Z kolei izraelski minister spraw zagranicznych Szymon Peres stwierdził, że nie należy oczekiwać, aby zawieszenie działań zbrojnych było przestrzegane w pełni.
Skrajna palestyńska organizacja Islamski dżihad już zapowiedziała, że będzie kontynuować dotychczasowe formy walki z Izraelem. (and)