Syria wczoraj i dziś
Wczoraj i dziś
Syria przed wojną i w trakcie wojny - zdjęcia
W Londynie odbyła się konferencja "Wspierając Syrię i region", na której przedstawiciele ponad 70 państw i organizacji międzynarodowych (m.in. sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun, przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk czy kanclerz Niemiec Angela Merkel) dyskutowali o możliwie najskuteczniejszej odpowiedzi na wyzwania, które stawia kryzys humanitarny w Syrii i państwach sąsiednich. W Londynie była również polska premier Beata Szydło.
Jednym z celów zjazdu darczyńców i przedstawicieli państw było zebranie funduszy. ONZ mówi o około 8-9 miliardach dolarów, potrzebnych tylko w tym roku. Trwa poszukiwanie długofalowego rozwiązania kryzysu.
(WP, PAP, IAR, TVN24, oprac.: mg)
Tragiczna sytuacja humanitarna
Oprócz środków na pomoc, ważnym celem są długofalowe plany stawiające na rozwój. Chodzi o umożliwienie uchodźcom dostępu do edukacji czy służby zdrowia, wsparcie kobiet i dzieci, stworzenie miejsc pracy dla uciekinierów w państwach sąsiednich.
Wszystko po to, by zminimalizować ryzyko powstania "straconego pokolenia", którego przedstawiciele - złapani w wir wojny - nie są w stanie rozwijać swoich talentów.
Syria wciąż pochłonięta przez wojnę domową
Według premiera Davida Camerona udało się zebrać ponad 10 miliardów dolarów. Tylko na rok bieżący zabezpieczono ok. 6 miliardów i kolejne 5 do roku 2020. - Wysyłamy wyraźny sygnał do ludności w Syrii. Stoimy po waszej stronie - powiedział szef brytyjskiego rządu.
7,7 miliarda dolarów
Agencje ONZ apelowały wcześniej o ok. 7,7 miliarda dolarów na ten rok w związku z tragiczną sytuacją humanitarną w ogarniętej wojną Syrii, a kraje regionu prosiły o kolejne 1,2 mld dolarów.
Unia Europejska przeznaczy ponad 3 miliardy euro na wsparcie w tym roku Syrii, Jordanii, Libanu i Turcji.
600 milionów dolarów dodatkowej pomocy
USA zobowiązały się do przekazania około 600 milionów dolarów dodatkowej pomocy humanitarnej dla Syrii. Kolejne 290 milionów dolarów ma trafić na pomoc rozwojową dla sąsiednich krajów - oświadczył sekretarz stanu USA John Kerry.
Nacisk na programy humanitarne
Wcześniej Wielka Brytania i Norwegia zobowiązały się do przekazania w sumie dodatkowych 2,9 miliarda dolarów na pomoc dla Syryjczyków do 2020 roku.
Brytyjski rząd obiecał na pomoc Syrii 1,2 miliarda funtów (1,7 mld dolarów) dodatkowo do 2020 roku.
Kanclerz Niemiec Angela Merkel zapowiedziała odblokowanie 2,3 miliardy euro na pomoc dla ofiar wojny w Syrii. - Po słowach powinny następować czyny. Rząd do 2018 roku ma przeznaczyć na ten cel 2,3 miliarda euro, w tym 1,1 miliarda euro jedynie na rok 2016 - powiedziała Merkel w niemieckiej telewizji N24. Dodała, że władze kładą "szczególnie nacisk na programy humanitarne, w szczególności program żywnościowy".
Pomoc od Polski
Pomoc dla Syrii zadeklarowała też premier Beata Szydło. Chce przekazać łącznie 4,5 miliona euro. Czy ta pomoc finansowa zatrzyma napływ imigrantów do Polski, pokażą najbliższe miesiące.
Tragiczny bilans
Bilans trwającego prawie pięć lat konfliktu w Syrii to ponad 260 tysięcy zabitych. Dysponujące siecią informatorów Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka poinformowało, że zdecydowana większość to bojownicy. Wśród ofiar śmiertelnych jest ponad 76 tys. cywilów. Bilans nie uwzględnia tysięcy zaginionych.
Z kraju uciekło 4,7 miliona ludzi
Według ONZ, w kraju, który przed wybuchem konfliktu liczył 23 miliony mieszkańców, w wyniku działań wojennych ucierpiało lub wysiedlonych zostało 13,5 milionów ludzi. Prawie 500 tys. ludzi żyje obecnie w regionach oblężonych albo przez siły reżimu w Damaszku, albo rebeliantów. Dziesiątki ludzi zmarły tam z niedożywienia i braku pomocy medycznej. Z kraju uciekło 4,7 miliona ludzi. "To największa populacja uchodźców dla jednego konfliktu i jednego pokolenia" - alarmowało jeszcze w lipcu 2015 roku Biuro Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców (UNHCR).