Syn w transie lunatycznym skopał rodziców na śmierć
44-letni Australijczyk Vernon Silich stanął przed sądem za zabójstwo swoich rodziców. Mężczyzna będąc pod wpływem alkoholu i prawdopodobnie w transie lunatycznym skopał matkę i ojca na śmierć - podaje "Brisbane Times".
Do zdarzenia doszło w kwietniu 2008 roku w Perth. Po wszystkim 44-latek zadzwonił do swojego kolegi mówiąc, że wpadł we wściekłość i nie wie co zrobił. Ten właśnie kolega odkrył ciała zamordowanych i powiadomił policję.
Według biegłych, którzy badali Silicha po całym zdarzeniu, mężczyzna prawdopodobnie znajdował się w transie lunatycznym, zaś w jego krwi znajdowało się 0,39 promila alkoholu.
Jak mówił obrońca oskarżonego Ken Tavener, zbrodnia była popełniona w afekcie, ponieważ Silich nie miał żadnego motywu, by pozbawiać rodziców życia. 44-latek miał bardzo dobry kontakt z rodzicami, w ich relacjach nie było najmniejszego cienia wrogości. Informacje te poświadczyli przed sądem liczni świadkowie.
Proces trwa.