Sylwia Spurek vs. Rzecznik Praw Dziecka. Spór o obecność dzieci na polowaniach

Sejm w tym tygodniu ma zając się obywatelskim projektem dopuszczającym udział dzieci do polowań. Sprzeciw wobec tego punktu w harmonogramie zgłosiłą europosłanka Lewicy Sylwia Spurek. Na jej wpis w mediach społecznościowych zareagował Rzecznik Praw Dziecka.

Sylwia Spurek vs. Rzecznik Praw Dziecka. Spór o obecność dzieci na polowaniach
Źródło zdjęć: © East News | Tomasz Jastrzebowski
Piotr Białczyk

14.04.2020 | aktual.: 14.04.2020 12:57

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"Zabieranie dzieci na polowania to nie tylko przemoc wobec zwierząt, ale i wobec dzieci... Stykanie się z zabijaniem i cierpieniem zwierząt źle wpływa na rozwój psychiki u najmłodszych. Gdzie jest Rzecznik Praw Dziecka? Liczę, że Sejm odrzuci ten skandaliczny projekt" - napisała na Twitterze Sylwia Spurek.

Na wpis odpowiedział Mikołaj Pawlak. Na oficjalnym koncie Rzecznika Praw Dziecka zamieszono wpis: "Popiera pani mordowanie dzieci nienarodzonych! Nie ma pani moralnego prawa do wypowiadania się o dzieciach! Wirus niszczy świat, ludzie umierają, tracą pracę, a pani reklamuje majonez wege i uważa, że kury cierpią, znosząc jaja. Pani tak sama, czy ktoś to wymyśla?" - napisano na Twitterze.

"Panie Rzeczniku do rzeczy! Czy Pana zdaniem dopuszczalne jest, aby dzieci brały udział w polowaniach? Czy to mieści się w systemie ochrony praw dziecka? Po czyjej stronie Pan stoi - myśliwych czy dzieci?" - odpowiedziała Spurek, jednak tym razem nie doczekała się odpowiedzi drugiej strony.

Przypomnijmy, że to nie pierwsza taka wymiana opinii na linii europosłanka Lewicy - Rzecznik Praw Dziecka. W lutym Spurek i Pawlak wdali się w dyskusję na temat edukacji seksualnej. Posłanka domagała się rzetelnej edukacji seksualnej dla wszystkich dzieci. Z kolei Rzecznik Praw Dziecka odpowiedział, że rzetelną edukacją nie jest informowanie w szkole, że krowy są gwałcone, żeby dawały mleko.

Obecnie prawo zakazuje udziału dzieci w polowaniu - za złamanie przepisu może zostać wymierzona grzywna, kara ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku. Nie zgadza się z tym Komitet Inicjatywy Ustawodawczej "Krzewienie Tradycji Łowieckiej", który związany jest z Naczelną Radą Łowiecką Polskiego Związku Łowieckiego. I proponuje nowelizację kodeksu, dzięki temu osoby poniżej 18. roku życia będą mogły polować (za zgodą rodziców lub opiekunów).

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (142)