"Sygnał dla Zachodu". Pieskow tłumaczy decyzję Putina

Władimir Putin podpisał dekret ws. broni nuklearnej. Głos zabrał Dmitrij Pieskow, nazywając decyzję Putina "zdecydowanym sygnałem dla Zachodu".

Temporary
KAZAN, RUSSIA - OCTOBER 24: Kremlin spokesman Dmitry Peskov moderates the press conference held by President of Russia Vladimir Putin (not seen) as part of the 16th BRICS Summit in Kazan, Russia on October 24, 2024. Sefa Karacan / Anadolu/ABACAPRESS.COM
AA/ABACADmitrij Pieskow zabrał głos po decyzji Putina
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | AA/ABACA
Katarzyna Bogdańska

Putin zatwierdził znowelizowaną doktrynę nuklearną, zgodnie z którą "krytyczne zagrożenie" suwerenności i integralności terytorialnej Białorusi i Rosji może stanowić podstawę do użycia broni jądrowej.

Tuż po opublikowaniu dokumentu głos zabrał sekretarz prasowy Putina Dmitrij Pieskow. Powiedział, że zmiany należy uznać za "zdecydowany sygnał dla Zachodu". - To sygnał, który ostrzega te kraje przed konsekwencjami, jeśli wezmą udział w ataku na nasz kraj różnymi środkami, niekoniecznie nuklearnymi - powiedział Pieskow.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Szeryf drogowy z Piaseczna nagrany. Kierowca nissana się doigrał

Decyzja Putina

Doktryna po raz pierwszy definiuje potencjalnego przeciwnika, wobec którego Federacja Rosyjska prowadzi odstraszanie nuklearne. Zgodnie z nią agresja wymierzona w Rosję przez jakiekolwiek państwo należące do sojuszu wojskowego będzie uważana za agresję ze strony tego sojuszu jako całości.

"Odstraszanie nuklearne" może być prowadzone "przeciwko potencjalnemu przeciwnikowi, co oznacza poszczególne państwa i koalicje wojskowe bloków, które uważają Federację Rosyjską za potencjalnego przeciwnika i posiadają broń jądrową lub inne rodzaje broni masowego rażenia bądź znaczący potencjał bojowy sił ogólnego przeznaczenia" - głosi znowelizowany dokument.

Przypomnijmy, że w niedzielę administracja prezydenta USA Joe Bidena dała zielone światło Ukrainie na wykorzystywanie amerykańskiej broni do rażenia celów w głębi Rosji – podała w niedzielę agencja Reutera, powołując się na kilka źródeł zaznajomionych ze sprawą.

Wybrane dla Ciebie
Atak na taksówkarza w Milanówku. "Bił, by zabić"
Atak na taksówkarza w Milanówku. "Bił, by zabić"
Trump znosi cła. Chce zatrzymać wzrost cen kawy i owoców
Trump znosi cła. Chce zatrzymać wzrost cen kawy i owoców
USA deportują 80 Ukraińców. "Mogą deportować tylu, ilu chcą"
USA deportują 80 Ukraińców. "Mogą deportować tylu, ilu chcą"
17-latek skazany na 18 lat łagru. Wyrok zapadł w Rosji
17-latek skazany na 18 lat łagru. Wyrok zapadł w Rosji
Piotr W. stanie przed sądem. Ciało znaleziono rok po zbrodni
Piotr W. stanie przed sądem. Ciało znaleziono rok po zbrodni
Rumunia wzywa rosyjskiego ambasadora na dywanik. Chodzi o drony
Rumunia wzywa rosyjskiego ambasadora na dywanik. Chodzi o drony
Kościerzyna. Samochód potrącił dwoje 17-latków
Kościerzyna. Samochód potrącił dwoje 17-latków
Kontrola lotu z Brukseli na Okęciu. Kurski grzmi
Kontrola lotu z Brukseli na Okęciu. Kurski grzmi
Norweska telewizja przeprasza za relację o Marszu Niepodległości
Norweska telewizja przeprasza za relację o Marszu Niepodległości
Reklamy dla dzieci pod lupą. UOKiK prześwietla infulencerów
Reklamy dla dzieci pod lupą. UOKiK prześwietla infulencerów
"Dlatego odmówiłem". Nawrocki o decyzji ws. 46 sędziów
"Dlatego odmówiłem". Nawrocki o decyzji ws. 46 sędziów
Chiny chwalą się "armią robotów". "Masowa produkcja"
Chiny chwalą się "armią robotów". "Masowa produkcja"