Ataki w głębi Rosji. Jest zgoda USA
Administracja prezydenta USA Joe Bidena dała zielone światło Ukrainie na wykorzystywanie amerykańskiej broni do rażenia celów w głębi Rosji – podała w niedzielę agencja Reutera, powołując się na kilka źródeł zaznajomionych ze sprawą.
17.11.2024 | aktual.: 17.11.2024 19:59
Według agencji Ukraina ma przeprowadzić pierwsze ataki dalekiego zasięgu w nadchodzących dniach przy użyciu pocisków ATACMS, mających zasięg ok. 300 km.
Na zmianę decyzji USA miało wpłynąć rozmieszczenie na froncie przez Rosję północnokoreańskich wojsk lądowych – podał Reuters.
Biały Dom odmówił komentarza w tej sprawie – dodała agencja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prezydent Biden upoważnił siły ukraińskie do rozmieszczenia taktycznych systemów rakietowych ATACMS. Decyzja ta jest następstwem doniesień o przyłączeniu się północnokoreańskich żołnierzy do rosyjskich operacji bojowych - piszą amerykańskie media.
"Można spodziewać się wszystkiego"
Michał Kobosko zwrócił uwagę w TVN24, że Donald Trump przez dwa miesiące nie może zmienić decyzji Joe Bidena. Joanna Scheuring-Wielgus podkreśliła, że można teraz spodziewać się wszystkiego, ale trzeba pokazać, że jesteśmy jednością, bo po Putinie można spodziewać się wszystkiego.
- Nie chcemy straszyć, ale można spodziewać się wszystkiego - powiedział europoseł Michał Kobosko. - To Putin rozpętał tę wojnę, on jest przestępcą. Obawiam się różnych scenariuszy, ale ta decyzja jest decyzją bardzo potrzebną - mówił.