"Świat nie zareagował". Izrael marzy, by powtórzyć zagrywkę Azerów
Gdy w zeszłym roku Azerbejdżan zaatakował Górski Karabach, tysiące mieszkających tam Ormian, w strachu przed czystką etniczną, uciekło do Armenii. W programie "Newsroom WP" Jerzy Marek Nowakowski (były ambasador RP na Łotwie i w Armenii) zwrócił uwagę, że "świat w ogóle nie zareagował, jakby w ogóle tego nie zauważył". Stwierdził, że Izraelczycy to dostrzegli i prawdopodobnie postanowili to powtórzyć w Strefie Gazy. - Chcą zmusić Palestyńczyków, by sami, z własnej woli, uciekli z Gazy. (...) To jest marzenie władz izraelskich. Więc stąd to zastraszanie, stąd to okrucieństwo - mówił dyplomata. Dodał, że zabójstwo wolontariuszy było również "brutalnym działaniem obliczonym na taki skutek".