Najpiękniejsze Polki na każde skinienie
Źli chłopcy od zawsze przyciągali piękne kobiety. Zwłaszcza jeśli w parze z mrocznym charakterem, idą wielkie pieniądze i władza. To wszystko niewątpliwie miał "Masa" i jego kompani. Dzięki ugruntowanej pozycji na "mieście", gangsterzy z Pruszkowa mieli dostęp do najpiękniejszych Polek, które były dosłownie na każde ich skinienie.
- "Gdy 'Masa' wszedł do klubu, ujrzał Wojciecha P. otoczonego wianuszkiem kobiet takiej urody, jakiej nie powstydziłyby się rozkładówki "Playboya" . Jedna z nich, brunetka z burzą kręconych włosów, szczególnie przykuła jego uwagę.
- Podobają ci się? - spytał retorycznie P. 'Masa' pokiwał głową - często widywał urodziwe kobiety, ale z takim natężeniem piękna nie zetknął się chyba nigdy.
- A może któraś podoba ci się najbardziej? - P. uśmiechnął się, bo doskonale wiedział, że jego spostrzegawczy przyjaciel dostrzegł to, co miał dostrzec.
- Ta brunetka - szepnął 'Masa', ruchem głowy wskazując zjawiskową dziewczynę.
- Wiedziałem, że ci się spodoba nasza miss.
- Miss?
- Tak, miss z konkursu Miss Polski. To jest właśnie mój prezent dla ciebie. P. podszedł do ślicznotki, wręczył jej klucz, wskazał 'Masę' i szeroko się uśmiechnął. Ona zresztą też wydawała się bardzo zadowolona. Skinęła ręką na gangstera i chwilę później otwierali drzwi do hotelowego apartamentu. Noc z najpiękniejszą - przynajmniej oficjalnie - Polką stanowiła dla Jarka jeden z argumentów przemawiających za tym, że wybór drogi gangstera był słuszny" - czytamy w książce "Masa o kobietach polskiej mafii".