Suski grzmi z oburzenia. Chodzi o komisje sejmowe
- Zabrali nam większość tego, co nam z parytetu przysługiwało. To jest ograbienie i polityczne złodziejstwo - utyskiwał wiceszef klubu PiS Marek Suski, nawiązując do propozycji przydziału przewodnictwa w komisjach nowego Sejmu dla PiS. - Zemsta, budowanie dyktatury, wraca PRL - oburzał się.
22.11.2023 | aktual.: 22.11.2023 10:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sejm podjął we wtorek uchwałę w sprawie wyboru składów osobowych stałych komisji. We wtorek część wybrała już swoich przewodniczących i wiceprzewodniczących.
Marek Suski, który w imieniu klubu Prawa i Sprawiedliwości rozmawia na temat przydziału do komisji, powiedział Polskiej Agencji Prasowej, że klub PiS otrzymał propozycje przewodnictwa w pięciu komisjach sejmowych. Są to trzy małe komisje i dwie średnie.
- Trzy małe to są: Komisja ds. Petycji, Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej oraz Polityki Senioralnej, a średnie to jest Komisja Ustawodawcza i ds. Energii - wymienił polityk.
Zasada "nie mam pańskiego płaszcza..."
- Z parytetu wypadało nam przewodnictwo w dwunastu komisjach, natomiast opozycja się powoływała na to, że oni mieli mniej w poprzedniej kadencji - przyznał Suski.
Jak dodał, partnerów nie przekonały uwagi, że w ubiegłej kadencji cała opozycja miała 10 przewodniczących. Stwierdził, że zadziałała zasada: "nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Suski przyznał też, że w ubiegłej kadencji opozycja miała w komisjach stałych i ds. Unii Europejskiej 10 przewodniczących i łącznie 63 miejsc w komisjach. Natomiast klubowi PiS przypadło 40 miejsc w prezydiach komisji.
- Z parytetu wychodziło nam 50, więc nawet tu nam zabrali 10 miejsc - oburzał się.
"Polityczne złodziejstwo"
- Jakościowo to jest też żenujące. Powinniśmy mieć co najmniej cztery komisje duże, cztery średnie i cztery małe, a mamy tylko trzy małe i dwie średni, więc jest to ograbienie i polityczne złodziejstwo - grzmiał Suski.
- Zabrali nam większość tego, co nam z parytetu przysługiwało, powołując się na to, że oni mieli trochę mniej niż chcieliby mieć w poprzedniej kadencji - dodał. - Mieli znacznie lepiej, niż teraz nas traktują, a to pokazuje brak klasy - stwierdził poseł PiS.
Pytany, jak odbiera te przydziały komisji dla PiS, odpowiedział: "Zemsta, budowanie dyktatury, wraca PRL".
Jaka jest rola komisji sejmowych?
Zgodnie z regulaminem Sejmu komisje sejmowe są organami powołanymi do rozpatrywania i przygotowywania spraw stanowiących przedmiot prac Sejmu, wyrażania opinii w sprawach przekazanych pod ich obrady przez Sejm, Marszałka Sejmu lub Prezydium Sejmu. Komisje sejmowe są organami kontroli sejmowej w zakresie określonym konstytucją i ustawami.
W minionej kadencji było 29 komisji stałych i jedna nadzwyczajna. Do komisji stałych należą m.in. Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych; ds. Petycji; ds. Służb Specjalnych; ds. Unii Europejskiej; Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych; Edukacji, Nauki i Młodzieży; Etyki Poselskiej; Finansów Publicznych; Obrony Narodowej; Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa; Polityki Społecznej i Rodziny; Regulaminową, Spraw Poselskich i Immunitetowych; Rolnictwa i Rozwoju Wsi; Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej; Spraw Zagranicznych; Sprawiedliwości i Praw Człowieka; Ustawodawczą czy Zdrowia.