Donosiła Rosjanom. Surowa kara za kolaborację
Ukraiński sąd skazał informatorkę generała wywiadu wojskowego Rosji na karę 12 lat więzienia. Oficer rosyjskiego GRU, z którym współpracowała, związany jest m.in. z zestrzeleniem samolotu rejsu MH-17.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy przekazała, że sąd zgodził się z materiałem dowodowym przeciw kobiecie. "Kolaborantka przekazywała siłom okupacyjnym informacje o ukraińskich obrońcach w przyfrontowych regionach obwodu donieckiego" - głosi komunikat SBU.
SBU: kolaborantka sama zgłosiła się do Rosjan
Oprócz kary 12 lat więzienia sąd orzekł też konfiskatę majątku kobiety. Według śledczych była ona osobistą informatorką gen. Siergieja Dubińskiego ps. Chmuryj.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mundurowy z rosyjskiego wywiadu wojskowego jest związany m.in. z zestrzeleniem pasażerskiego boeinga w lipcu 2014 roku nad Donbasem. Zginęło wtedy 298 osób.
"Po rozpoczęciu przez Rosję pełnowymiarowej napaści na Ukrainę w ubiegłym roku kobieta skontaktowała się z Dubińskim, którego zna osobiście, i zaproponowała swoją pomoc" - wyjaśnia SBU.
Słała raporty GRU zaraz po inwazji
Kolaborantka gromadziła i przekazywała dane o miejscach bazowania i przemieszczania się ukraińskich sił, o obiektach fortyfikacyjnych oraz nagrywała skutki rosyjskich ataków. Zbierała i wysyłała też siłom przeciwnika dane uczestników ruchu oporu.
Kobieta została zatrzymana w czerwcu ubiegłego roku w ramach operacji specjalnej w Krzemieńczuku w środkowej części kraju. Jak podaje SBU, kolaborantka robiła wszystko, aby ukryć się przed wymiarem sprawiedliwości.
Źródła: komunikat SBU/PAP