Afera w PSL, "on chce się tam uwłaszczyć"
Duża porażkę odnotował również "mniejszy" z koalicjantów tworzących rząd Donalda Tuska. 13 lipca "Puls Biznesu" ujawnił nagranie z rozmowy Władysława Łukasika, byłego szefa Agencji Rynku Rolnego z szefem kółek rolniczych Władysławem Serafinem. Na nagraniach można usłyszeć m.in., że prezes państwowej spółki Elewarr Bronisław Tomaszewski, jest "słupem", a faktyczną władzę sprawuje w niej, z nadania politycznego, dyrektor generalny Andrzej Śmietanko. - On chce się tam okopać i uwłaszczyć. Tam w tej chwili jest około 80 milionów na koncie - mówił Łukasik. Opisywał również, w jaki sposób Andrzej Śmietanko chciał przejąć spółkę skarbu państwa, oskarżał również dyrektora generalnego o szereg nieprawidłowości.
Tym razem afera miała swoje konsekwencje polityczne. Stanowisko stracił minister rolnictwa Marek Sawicki, a Waldemar Pawlak nie został ponownie wybrany na szefa partii. Andrzej Śmietanko został odwołany z pełnionej funkcji.
Afera Elewarru to symbol upolitycznienia spółek skarbu państwa, z którym walczyć miał rząd Donalda Tuska. Niestety, podobnie jak wszystkim poprzednikom, również szefowi PO nie udało się rozwiązać tego problemu.