Substancja smolista nad Bałtykiem. Jest decyzja Sanepidu
Wszystkie kąpieliska nad Zatoką Gdańską są już zdatne do kąpieli. Wcześniej zamknięto je z powodu lepkiej substancji na plażach.
Co musisz wiedzieć?
- Woda w kąpieliskach nad Zatoką Gdańską jest już bezpieczna do kąpieli, jak poinformował Sanepid w sobotę po południu.
- Zamknięcie sześciu kąpielisk nastąpiło z powodu wykrycia na plażach drobinek lepkiej substancji smolistej.
- Czerwona flaga nadal powiewa z uwagi na wysokie fale i silne prądy wsteczne.
Dlaczego zamknięto kąpieliska?
W sobotę przed południem sześć kąpielisk nad Zatoką Gdańską zostało zamkniętych. Powodem były drobinki lepkiej substancji smolistej znalezione na plażach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wjechał pod prąd na S12. Myślał, że mu się upiecze
Sylwia Zacharska, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Nowym Dworze Gdańskim, poinformowała, że po ponownej ocenie wizualnej zdecydowano o ponownym otwarciu kąpielisk.
PRZECZYTAJ TAKŻE: "Paragony grozy?". Kupiliśmy gofra tuż przy molo w Sopocie
Woda zdatna do kąpieli. Wciąż jednak wisi czerwona flaga
Mimo że woda jest już zdatna do kąpieli, nad kąpieliskami powiewa czerwona flaga. Wszystko z uwagi na to, że fale przekraczają 70 cm, a prądy wsteczne są silne. Główny Inspektor Sanitarny nie wydał komunikatu o wykryciu pozostałości smolistych w wodzie - przekazała dyr. Zacharska.
Na pozostałych kąpieliskach w województwach pomorskim i zachodniopomorskim można bezpiecznie się kąpać.
Wyjątkiem jest kąpielisko nad jeziorem Skrzynki Duże, które zamknięto z powodu zakwitu sinic. Sanepid ostrzega, że kąpiel w zanieczyszczonej sinicami wodzie może prowadzić do problemów zdrowotnych.