Zamknięte kąpieliska nad Zatoką Gdańską. Na plażach znaleziono mazut
Sanepid wprowadził zakaz kąpieli na popularnych plażach Zatoki Gdańskiej. Powodem jest wykrycie mazistej substancji. Służby zapewniają, że sytuacja jest pod kontrolą i apelują o przestrzeganie zakazu.
Co musisz wiedzieć?
- Zakaz kąpieli został wprowadzony na kąpieliskach od Mikoszewa po Kąty Rybackie z powodu zanieczyszczenia wody.
- Mazista substancja to pozostałości smoliste, w tym mazut, które pojawiły się na plażach.
- Służby sanitarne prowadzą prace porządkowe i apelują o przestrzeganie zakazu.
Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny zdecydował o zamknięciu kilku kąpielisk nad Zatoką Gdańską. Decyzja ta wynika z wykrycia w wodzie mazistej substancji, która stanowi zagrożenie dla zdrowia. Jak zapewniają służby, sytuacja jest monitorowana, trwają prace nad usunięciem zanieczyszczeń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wjechał pod prąd na S12. Myślał, że mu się upiecze
Zamkniętych jest w sumie sześć kąpielisk. Chodzi o plaże w w Mikoszewie, Jantarze, Stegnie (Stegna I oraz Stegna II), Sztutowie i Kątach Rybackich.
Z informacji TVN24 wynika, że wspomniana substancja to m.in. mazut, czyli ciężki olej opałowy, powstały po destylacji ropy naftowej. Używany jest jako paliwo m.in. do silników okrętów, kotłów parowych i pieców przemysłowych.
Zamknięcie było konieczne
Sylwia Zacharska z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Nowym Dworze Gdańskim wyjaśnia w rozmowie z RMF FM, że zamknięcie kąpielisk było konieczne.
- Dokonaliśmy urzędowej oceny wizualnej kąpielisk i na tej podstawie podjęliśmy decyzję o ich zamknięciu - mówi Zacharska, w rozmowie z reporterem stacji.
Cytowana przez portal RMF24 Magdalena Kierzkowska z Urzędu Morskiego w Gdyni dodaje, że substancja pojawiła się miejscowo, głównie wśród szczątków roślin wyrzuconych przez morze.
Służby sanitarne apelują do turystów i mieszkańców o przestrzeganie zakazu kąpieli. Jednocześnie GIS ogłosił zamknięcie innych kąpielisk w północnej Polsce z powodu zakwitu sinic, co dodatkowo utrudnia korzystanie z plaż.
Źródło: RMF24/TVN24