Strzelanina w centrum Tel Awiwu. “Istnieją przesłanki, że to atak terrorystyczny”
7 kwietnia wieczorem w zatłoczonej dzielnicy restauracyjnej w centrum Tel Awiwu miała miejsce strzelanina. Napastnik zabił co najmniej dwie osoby raniąc kilka innych, po czym uciekł do dzielnicy mieszkalnej. Według policji, istnieją „wskazania”, że było to działanie motywowane politycznie. To bowiem czwarty śmiertelny atak w Izraelu w ciągu mniej niż trzech tygodni w czasie wzmożonych napięć izraelsko-palestyńskich. Grupa bojowników Hamasu, która rządzi Strefą Gazy, pochwaliła zdarzenie, ale nie wzięła na siebie odpowiedzialności. - W tej chwili istnieją przesłanki wskazujące na to, że jest to atak terrorystyczny, ale muszę być bardzo ostrożny i powiedzieć, że sprawdzamy również inne tropy – powiedział Amichai Eshed, dowódca policji w Tel Awiwie. Służba ratunkowa Izraela Magen David Adom poinformowała, że tego wieczoru otrzymała też doniesienia o strzelaninie w kilku innych miejscach w centrum Tel Awiwu. Setki izraelskich funkcjonariuszy policji, psich jednostek i wojskowych sił specjalnych prowadziło masową obławę w centrum Tel Awiwu, przeszukując budynek po budynku w gęsto zaludnionych dzielnicach mieszkalnych. Jednak podejrzany wciąż pozostaje na wolności.