Strzały w Elk Mills. Nie żyje pięć osób, w tym troje dzieci

Według lokalnej policji, ok. 9 rano miejscowego czasu zadzwonił do nich mężczyzna i poinformował, że zastrzelono kobietę i trójkę dzieci. - Mówił spokojnie, bez żadnych emocji - relacjonuje szeryf Scott Adams.

Po przekazaniu informacji mężczyzna się rozłączył. Policjanci próbowali oddzwonić, ale mężczyzna już nie odebrał telefonu.

Do wskazanego przez mężczyznę domu wysłano patrol. Policjanci weszli do budynku przez garaż. Tam znaleźli martwego mężczyznę. Obok niego leżał pistolet.

Kolejne ciało znaleziono na pierwszym piętrze domu. Trzy kolejne odkryto na drugim piętrze.

Szeryf poinformował, że oprócz ciała mężczyzny znaleziono zwłoki kobiety i trójki dzieci uczęszczających do piątej, siódmej i ósmej klasy. Nie podał ich tożsamości.

- To przerażający dzień, należy docenić modlitwy wszystkich. Każda strata jest straszna, ale aż tak wielka nie jest powszechną rzeczą, a z pewnością nie tutaj, w hrabstwie Cecil. To jest tragiczne i okropne. Upłynie dużo czasu, zanim dotrze to do świadomości ludzi - ocenił Adams.

Szeryf odmówił odpowiedzi na pytania o motyw przestępstwa. Powiadomił, że nie ma zagrożenia dla społeczności.

Według nieoficjalnych informacji było to najprawdopodobniej rozszerzone samobójstwo.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, władze zarządziły w czterech pobliskich szkołach podwyższony stan gotowości.

Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 116 123 lub 22 484 88 01. Listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz też TUTAJ.

Żródło: PAP, 6abc.com