Strażnicy więzienni z Wrocławia usłyszeli zarzuty
Zarzuty niedopełnienia obowiązków i
przekroczenia uprawnień w celu m.in. osiągnięcia korzyści
majątkowej postawiła wrocławska prokuratura czterem
funkcjonariuszom służby więziennej z Zakładu Karnego nr 2 we
Wrocławiu.
Jak powiedziała rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Małgorzata Klaus, przekroczenie uprawnień miało polegać m.in. na wykorzystywaniu więźniów do prywatnych celów np. mycia samochodu i przekazywaniu paczek dla osadzonych poza obowiązującymi procedurami.
- Mężczyźni w wieku od 30 do 40 lat podejrzani są także o picie alkoholu w pracy i opuszczanie zakładu karnego w godzinach pracy - dodała Klaus.
Dochodzenie w tej sprawie prowadzone było od kilku miesięcy. Prokuratura nie zdecydowała jeszcze, czy złoży wniosek o aresztowanie.
Rzecznik zakładu karnego Sławomir Rataj powiedział, że z funkcjonariuszami nie było dotąd żadnych problemów, wszyscy są doświadczonymi pracownikami, z przynajmniej kilkuletnim stażem. Dodał, że do czasu wyjaśnienia sprawy zostali zawieszeni w obowiązkach służbowych.
Mężczyznom grozi do 10 lat więzienia.