Niespodzianka dla zagranicznych gości
Nawet, jeśli obcokrajowiec zna język polski i jest w stanie kupić bilet, to na polskiej kolei wiele może go zaskoczyć. - To co dzieje się na polskich kolejach jest wprost niewyobrażalne. Ceny biletów, jakieś spółki, zdezorientowani pracownicy - jednym słowem powinna się tym zająć Komisja Europejska. Przecież nie może człowiek z zagranicy wiedzieć, że ma mieć osobny bilet na każdy inny pociąg, aby dostał się z Gdańska do Bielska Białej, z przesiadkami, jadąc 20 godzin różnymi spółkami - TLK, Intercity, Przewozy Regionalne i Kolej Trójmiejska - pisze Internauta Krystof, pochodzący z Czech.
Na zdjęciu: Zgorzelec Miasto - pierwsza stacja, jaką mijają pociągi wjeżdżające do Polski z Niemiec. Widok dworca zimą.
Przeczytaj też: Eksperyment pomoże PKP? - prywatyzacja jednej spółki
Widziałeś absurdalną sytuację na PKP?