Stoiber może doprowadzić do izolacji Niemiec
Rudolf von Thadden, koordynator rządu Niemiec ds. stosunków niemiecko-francuskich, skrytykował kandydata CDU/CSU na kanclerza Edmunda Stoibera za wypowiedzi na temat powojennych wypędzeń Niemców z Europy Środkowej.
Edmund Stoiber wywołuje już teraz w Europie niepokój, który może bardzo szybko doprowadzić do tego, że kierowane przez niego Niemcy utracą przyjaciół na Zachodzie - powiedział von Tadden w czwartkowym wywiadzie dla dziennika "Tageszeitung".
Von Thadden przypomniał, że sam należy do grupy wypędzonych, i mieszkał do 1946 r. na Pomorzu Wschodnim. Wiem, jaki niepokój wywołuje poruszanie kwestii własnościowych. Straciłem majątek o powierzchni 4,6 tys. mórg, ale nie chcę go odzyskać. Europa może tylko wtedy odzyskać pokój, jeżeli będzie Europą bez restytucji - dodał historyk.
Na spotkaniu ziomkostwa wschodniopruskiego w Lipsku Stoiber wezwał Polskę i Czechy do unieważnienia aktów prawnych, związanych z wysiedleniem i wywłaszczeniem ludności niemieckiej z tych krajów po 1945 r. Zdaniem Stoibera, ustawy te są niezgodne z systemem wartości Unii Europejskiej. Kandydat na kanclerza zapowiedział, że po przejęciu władzy podejmie rozmowy z Warszawą i Pragą w celu skłonienia rządów obu krajów do ustępstw.(ck)