Stewardessa znalazła list o zmarłej 4‑latce. Był w samolocie od 10 lat
W samolocie amerykańskiej linii lotniczej stewardessa znalazła kartkę ze zdjęciem dziecka. Na fotografii była dziewczynka, która zmarła w 2014 roku. "Nigdy nie miała okazji być w samolocie" - brzmiał opis dołączony do zdjęcia.
Zdjęcie było bardzo dobrze ukryte, bo jak ustaliła załoga, znajdowało się w samolocie od około 9 lat.
"Nasz mały aniołek zawsze chciał latać – więc niech leci w ukryciu tak długo, jak to możliwe" - napisano w dołączonym do zdjęcia liściku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Autorem tych słów byli dziadkowie dziewczynki. To oni schowali zdjęcie oraz napisali, że czteroletnia Brytyjka Grace Kelly zmarła na nowotwór nerki pod koniec 2014 roku.
"Świadomość, że wnuczka lata wysoko w chmurach, jest naprawdę wyjątkowa" - wyjaśnili w liściku.
Nie zniknie z samolotu
Załoga samolotu nie kryła wzruszenia i postanowiła skontaktować się z rodziną dziewczynki i obiecała, że liścik ze zdjęciem nadal będzie znajdował się w samolocie.
Fakt ten skomentowała mam dziewczynki, która po śmierci założyła fundację. W rozmowie z gazetą "The Worcester News", powiedziała, że "zawsze wiedziała, że Grace będzie przenosić góry".
Czytaj też: