Steven Spielberg wreszcie ukończył studia
Steven Spielberg (AFP)
Jak na niedokończonego
absolwenta, Steven Spielberg poradził sobie w życiu całkiem
nieźle, stając się jednym z największych twórców kina i
miliarderem. Czegoś mu jednak w życiu brakowało i teraz brak ten
uzupełnił.
55-letni Spielberg, pięciokrotny doktor honoris causa, z dumą odebrał w piątek bakalaureat Uniwersytetu Stanowego Kalifornii w Long Beach w dziedzinie sztuki filmowej.
Bakalaureat jest najniższym stopniem akademickim w szkolnictwie anglosaskim.
Słynny reżyser, który przerwał studia 33 lata temu, wznowił je bez rozgłosu wiosną ubiegłego roku na wydziale filmu i sztuk elektronicznych i uczciwie zapracował sobie na upragniony dyplom.
Ciekawe, że niektórzy z jego wykładowców zdobywali wiedzę i tytuły akademickie, studiując ... filmy Spielberga.(mp)