Tragedia przed ślubem. Co dalej z dziadkiem zmarłego chłopca?
Prokurator przekazał w rozmowie z "Super Expressem", jakie czynności są planowane w najbliższym czasie wobec mężczyzny, który śmiertelnie potrącił swojego wnuka w Trablicy pod Radomiem.
Do tragicznej sytuacji doszło w powiecie radomskim na parkingu jednego z kościołów. Syn młodej pary został śmiertelnie potrącony przez swojego dziadka. Trzylatek natychmiast trafił do szpitala, ale mimo starań lekarzy dziecko zmarło. Prokuratura nie przesłuchała dziadka chłopca z uwagi na jego stan psychiczny po wypadku.
Sekcja zwłok dziecka wykazała, że w chwili, gdy doszło do tragedii, dziecko kucało lub było pochylone. W planach jest przeprowadzenie eksperymentu procesowego.
- Jeszcze nie udało się przeprowadzić eksperymentu procesowego. Był powołany biegły techniki samochodowej, ale dopiero po przesłuchaniu większej części świadków będziemy mogli wskazać, na czym dokładnie będzie polegał ten eksperyment. Teraz nie mamy wystarczających informacji, by to zrobić. W przyszłym tygodniu zaplanowane jest przesłuchanie z dziadkiem i innymi bliskimi członkami rodziny trzyletniego chłopca - powiedział "Super Expressowi" prokurator Janusz Kaczmarek z Prokuratury Rejonowej w Radomiu.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ
Robotnicy na torach przed rozpędzonym pociągiem. Nagranie maszynisty z Rosji
(Źródło: "SE", WP)
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski