"Stare, brzydkie baby" za opozycją, "młode, ładne" za PiS? Wpis dziennikarza oburza

"Nie odzywaj się do byle g... bo śmierdzi", "Nie wstyd pani pracować w gadzinówce?" - takie słowa usłyszała dziennikarka od zwolenniczek Obywateli RP w minioną sobotę.

Kilkadziesiąt osób na Krakowskim przedmieściu zakłóciło obchody miesięcznicy smoleńskiej. Usiedli na jezdni, próbując w ten sposób zatrzymać przemarsz przed Pałac Prezydencki. Policja usunęła kontrmanifestantów z trasy marszu.

Wśród nich był m.in. Władysław Frasyniuk, opozycjonista z czasów PRL.

Ziemkiewicz bulwersuje

Na słowa zwolenniczek Obywateli RP pod adresem dziennikarki ostro zareagował Rafał Ziemkiewicz. Przedstawił przy okazji swoją wizję rywalizacji opozycji i partii rządzącej.

"Stare, brzydkie baby wulgarnie atakują młodą i ładną. Archetypiczny obraz wojny antypisu z PiS" - w ten sposób w niedzielny wieczór skomentował zajście.

O poranku nie cofnął swoich słów. Dodał za to zdjęcie zwolenniczek byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego i porównał je ze zdjęciem młodych kobiet w koszulkach z napisami "Młodzież Wszechpolska", "Narodowe Siły Zbrojne" i znakiem Polski Walczącej.

Sieć zareagowała

Wpis natychmiast wywołał liczne komentarze.