Stanisław Gawłowski przewodniczącym zachodniopomorskiej PO
Poseł PO, wiceminister środowiska Stanisław Gawłowski będzie nadal przewodniczącym zachodniopomorskiej Platformy Obywatelskiej. W Szczecinie zdecydował o tym zjazd regionalny partii.
Gawłowski jest szefem zachodniopomorskiej PO od 2010 r. Został wybrany na kolejną kadencję.
Gawłowski był jedynym kandydatem. W głosowaniu poparło go 396 delegatów, czterech było przeciw, a 20 wydanych kart do głosowania nie oddano. Przed głosowaniem pobrano 420 kart do głosowania.
- Bardzo serdecznie dziękuję bez wyjątku państwu za wybór i poparcie. Mam świadomość, że oznacza to moją ciężką pracę w przyszłości, ale jestem przeświadczony, że z tak świetnymi ludźmi jak tutaj uda się góry przenosić. Wiem, że mogę na państwa liczyć - powiedział Gawłowski po ogłoszeniu wyników.
Odnosząc się do tego, że cztery głosy oddano przeciwko jego kandydaturze, stwierdził, że to bardzo dobrze, bo bałby się, że coś jest z nim nie tak. - Mam nadzieję, że za jakiś czas będę miał stuprocentowe poparcie - dodał jednak Gawłowski.
Gawłowski mówił dziennikarzom po ogłoszeniu wyników: - Platforma zachodniopomorska stanowi jedność i monolit, i dziś delegaci to udowadniają. Dziś delegaci dali pełen popis takiego funkcjonowania; wspólnie, razem, w porozumieniu i w zgodzie, na rzecz nie tylko wyborów i rozstrzygania spraw wewnętrznych, ale również w taki sposób zachodniopomorska PO będzie przygotowana do najbliższych ważnych wydarzeń; do wyborów do Parlamentu Europejskiego a później samorządowych - dodał.
Zdaniem Gawłowskiego, 94 proc. głosów oddanych na niego jest "ogromnym poparciem" i świadczy o braku "jakichkolwiek konfliktów i podziałów" w partii.
Pytany przez dziennikarzy, czy w zachodniopomorskiej PO wygrał człowiek Tuska czy Schetyny odpowiedział, "wygrał człowiek Platformy".
Szef resortu zdrowia Bartosz Arłukowicz gratulując Gawłowskiemu mówił: - Mam nadzieję, że całą tą drużyną postaramy się sprostać złożonym obietnicom wyborczym, tym wszystkim nadziejom w nas pokładanym i z pokorą ruszymy w wielki maraton wyborczy - dodał Arłukowicz.
Gawłowskiego wskazała posłanka Magdalena Kochan. Mówiła do zebranych przed głosowaniem, że po wygranych przez Gawłowskiego wyborach na szefa zachodniopomorskich struktur partii w 2010 r., kiedy 60 proc. delegatów poparło jego kandydaturę pokazał, że "nikt z tych 40 proc. odmiennego zdania, nie miał poczucia, że jest w PO niepotrzebny, zbędny, że jego działanie się nie liczy i że należy go - kolokwialnie mówiąc - wycinać. Nikt prawa do takiego myślenia nie miał" - powiedziała Kochan.
Gawłowskiego wzmocniła - według polityków PO - rezygnacja Sławomira Nitrasa z kierowania szczecińską PO. Nitras zarzucił Gawłowskiemu "pompowanie" lokalnych kół i napisał w tej sprawie list do premiera. Tusk stwierdził ostatnio, że list Nitrasa to "demonstracja rozżalenia".
Funkcję przewodniczącego zachodniopomorskich struktur PO Gawłowski sprawował także w latach 2006-2008. Zrezygnował, aby zachować stanowisko sekretarza stanu w Ministerstwie Środowiska. Przewodniczącym regionu został później poseł z Kołobrzegu Sebastian Karpiniuk, który zginął 10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem.
Gawłowski urodził się w 1968 r. w Brzegu. Pełnił m.in. funkcję przewodniczącego komisji turystyki w zachodniopomorskim sejmiku i zastępcy prezydenta Koszalina. W 2005 r. z listy PO został wybrany na posła piątej kadencji Sejmu w okręgu koszalińskim. W wyborach parlamentarnych w 2007 r. po raz drugi uzyskał mandat poselski, a w 2011 po raz kolejny. Od 2007 r. jest sekretarzem stanu w Ministerstwie Środowiska.