Stan wyjątkowy na granicy. "Nie wiadomo, co się może zdarzyć"

Andrzej Duda podpisał rozporządzenie wprowadzające stan wyjątkowy w pasie przygranicznym. Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki przekonuje, że "sytuacja na granicy polsko-białoruskiej jest opanowana, ale nie wiadomo, co się może zdarzyć".

reporter_baza_2021-0519.05.2021 Warszawa Sejm IX kadencji 30 posiedzenie  Fot. Wojciech Strozyk/REPORTER
N/z: Ryszard TerleckiWojciech Strozyk/REPORTERRyszard Terlecki
Źródło zdjęć: © WOJCIECH STROZYK/REPORTER
Katarzyna Bogdańska

Stan wyjątkowy obejmie 183 miejscowości w pasie przygranicznym. "Decyzja o wprowadzeniu stanu wyjątkowego została podjęta w związku ze szczególnym zagrożeniem bezpieczeństwa obywateli oraz porządku publicznego, związanym z obecną sytuacją na granicy państwowej Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi" - czytamy na stronie prezydenta.

Rozporządzenie ukazało się w Dzienniku Ustaw. Teraz trafi do Sejmu, który zajmie się nim w poniedziałek od godz. 16.30. Lewica wnioskuje o uchylenie rozporządzenia prezydenta ws. stanu wyjątkowego. Terlecki wyraził przekonanie, że Sejm odrzuci wniosek Lewicy. - Dla pewności, spokoju i bezpieczeństwa państwa Sejm odrzuci wniosek o uchylenie stanu wyjątkowego na tym obszarze, na którym został ogłoszony - podkreślił.

Ryszard Terlecki przyznał, że "sytuacja jest opanowana, ale nie wiadomo co się może zdarzyć".

Stan wyjątkowy na granicy. Kamiński tłumaczy

Szef MSWiA Mariusz Kamiński wyjaśniał powody wprowadzenia stanu wyjątkowego. - Chcemy, aby nasi funkcjonariusze, żołnierze mieli swobodę działania w tych niezwykle trudnych warunkach i bardzo napiętej atmosferze międzynarodowej – mówił podczas konferencji prasowej.

Dodał także, że "celem jest to, aby na terenie bezpośrednio przylegającym do granicy nie znajdowały się osoby, które nie mają żadnego uzasadnienia, aby tam się znajdowały".

- Nie pozwolimy, żeby Polska była kolejnym szlakiem przerzucania ludzi na teren UE. Nie pozwolimy, żeby nasze bezpieczeństwo było narażone na szwank - powiedział Kamiński. - Musimy być przygotowani na każdy scenariusz rozwoju wydarzeń. Musimy mieć poczucie, że nasza granica jest przygotowana na wszelkiego rodzaju ewentualności - dodał.

Stan wyjątkowy. Bartosz Arłukowicz uderza w PiS

Wybrane dla Ciebie

Demonstracje w Nepalu po zakazie platform społecznościowych. Są ofiary
Demonstracje w Nepalu po zakazie platform społecznościowych. Są ofiary
Zatrzymanie aktywistki Pussy Riot w Polsce. Decyzja prokuratury
Zatrzymanie aktywistki Pussy Riot w Polsce. Decyzja prokuratury
Kolejna ofiara reżimu Łukaszenki. Podniebiennyj nie żyje
Kolejna ofiara reżimu Łukaszenki. Podniebiennyj nie żyje
Niepokojące incydenty w Polsce. "Musimy łączyć kropki"
Niepokojące incydenty w Polsce. "Musimy łączyć kropki"
Zamach w Jerozolimie. Przerażające nagranie z ataku
Zamach w Jerozolimie. Przerażające nagranie z ataku
Zmiana czasu 2025. Kiedy nastąpi i na kogo może wpłynąć najbardziej?
Zmiana czasu 2025. Kiedy nastąpi i na kogo może wpłynąć najbardziej?
Obcy dron spadł w Polsce. "Kilkaset części"
Obcy dron spadł w Polsce. "Kilkaset części"
Grożą unicestwieniem Gazy. "Ostatnie ostrzeżenie" dla Hamasu
Grożą unicestwieniem Gazy. "Ostatnie ostrzeżenie" dla Hamasu
Karambol na wyścigu RiderMan. 100 rannych, 50 karetek i cztery helikoptery w akcji
Karambol na wyścigu RiderMan. 100 rannych, 50 karetek i cztery helikoptery w akcji
Berlin alarmuje. Boją się katastrofy po upadku rządu Francji
Berlin alarmuje. Boją się katastrofy po upadku rządu Francji
Sprawa wybuchów w Rembertowie. Komunikat Żandarmerii Wojskowej
Sprawa wybuchów w Rembertowie. Komunikat Żandarmerii Wojskowej
Cierpliwość Trumpa się skończyła? "Putin go brzydko zlekceważył"
Cierpliwość Trumpa się skończyła? "Putin go brzydko zlekceważył"