PolskaStan wyjątkowy na granicy. "Nie wiadomo, co się może zdarzyć"

Stan wyjątkowy na granicy. "Nie wiadomo, co się może zdarzyć"

Andrzej Duda podpisał rozporządzenie wprowadzające stan wyjątkowy w pasie przygranicznym. Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki przekonuje, że "sytuacja na granicy polsko-białoruskiej jest opanowana, ale nie wiadomo, co się może zdarzyć".

Ryszard Terlecki
Ryszard Terlecki
Źródło zdjęć: © WOJCIECH STROZYK/REPORTER
Katarzyna Bogdańska

02.09.2021 18:34

Stan wyjątkowy obejmie 183 miejscowości w pasie przygranicznym. "Decyzja o wprowadzeniu stanu wyjątkowego została podjęta w związku ze szczególnym zagrożeniem bezpieczeństwa obywateli oraz porządku publicznego, związanym z obecną sytuacją na granicy państwowej Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi" - czytamy na stronie prezydenta.

Rozporządzenie ukazało się w Dzienniku Ustaw. Teraz trafi do Sejmu, który zajmie się nim w poniedziałek od godz. 16.30. Lewica wnioskuje o uchylenie rozporządzenia prezydenta ws. stanu wyjątkowego. Terlecki wyraził przekonanie, że Sejm odrzuci wniosek Lewicy. - Dla pewności, spokoju i bezpieczeństwa państwa Sejm odrzuci wniosek o uchylenie stanu wyjątkowego na tym obszarze, na którym został ogłoszony - podkreślił.

Ryszard Terlecki przyznał, że "sytuacja jest opanowana, ale nie wiadomo co się może zdarzyć".

Stan wyjątkowy na granicy. Kamiński tłumaczy

Szef MSWiA Mariusz Kamiński wyjaśniał powody wprowadzenia stanu wyjątkowego. - Chcemy, aby nasi funkcjonariusze, żołnierze mieli swobodę działania w tych niezwykle trudnych warunkach i bardzo napiętej atmosferze międzynarodowej – mówił podczas konferencji prasowej.

Dodał także, że "celem jest to, aby na terenie bezpośrednio przylegającym do granicy nie znajdowały się osoby, które nie mają żadnego uzasadnienia, aby tam się znajdowały".

- Nie pozwolimy, żeby Polska była kolejnym szlakiem przerzucania ludzi na teren UE. Nie pozwolimy, żeby nasze bezpieczeństwo było narażone na szwank - powiedział Kamiński. - Musimy być przygotowani na każdy scenariusz rozwoju wydarzeń. Musimy mieć poczucie, że nasza granica jest przygotowana na wszelkiego rodzaju ewentualności - dodał.

Zobacz także
Komentarze (363)