Koszmar Nadii. Nowe informacje o stanie dziewczynki

19 października płaczące niemowlę przyniosła do szpitala w Jaśle matka. Lekarze szybko zorientowali się, że dziewczynka jest ofiarą przemocy. Miała złamaną rączkę i nóżkę, a na jej ciele widoczne było zasinienie.

 Koszmar Nadii. Niemowlę jest w śpiączce
Koszmar Nadii. Niemowlę jest w śpiączce
Źródło zdjęć: © Pixabay
Sonia Bekier

25.10.2023 | aktual.: 25.10.2023 17:16

Czteromiesięczna dziewczynka, która z ciężkimi obrażeniami trafiła do Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie, jest obecnie w śpiączce farmakologicznej - dowiedziała się PAP. Jej stan jest nadal ciężki, ale stabilny. Jest wspomagana oddechowo.

Maleńka Nadia została przewieziona karetką ze szpitala w Jaśle do Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie (KSW nr 2) w czwartek wieczorem (19 października). Dziecko miało ciężkie obrażenia ciała, urazy głowy oraz złamania nóg i rąk. Lekarze stwierdzili u dziewczynki zespół dziecka maltretowanego - była nadpobudliwa i lękliwa.

Szpital od razu zawiadomił policję. W tym czasie dziecko trafiło na stół operacyjny, a następnie na oddział neurologiczny z uwagi na wykryte urazy głowy. Aktualnie przebywa na oddziale intensywnej terapii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Dziewczynka pozostaje w śpiączce farmakologicznej. Jest wspomagana oddechowo - przekazał we wtorek PAP rzecznik KSW nr 2 w Rzeszowie Tomasz Warchoł. - Jej stan jest ciężki, ale stabilny. Czekamy, obserwujemy – dodał.

Dopytywany o rokowania odpowiedział, że lekarze - żywią nieśmiałą nadzieję, że przyszłość przyniesie pozytywne wiadomości. To młody organizm – podkreślił.

Zaznaczył też, że czas utrzymywania dziecka w śpiączce farmakologicznej nie jest określony i zależy od stanu pacjenta.

Rodzice Nadii zostali aresztowani

20-letnia matka dziewczynki Magdalena K. i jej 25-letni parter Artur K. usłyszeli zarzuty znęcania się nad dzieckiem. Decyzją sądu oboje trafili do aresztu.

Kilka dni przed tym, jak sprawa ujrzała światło dzienne, policjanci założyli rodzinie Niebieską Kartę. - Kobieta złożyła zawiadomienie, że znęca się nad nią partner. Policjanci kilkukrotnie dopytywali, czy mężczyzna znęca się również nad dzieckiem. Matka kategorycznie zaprzeczyła – powiedział PAP oficer prasowy policji w Jaśle Daniel Lelko.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (37)