PiS straciło Śląsk. "Wstyd" i symboliczne zdjęcie
Prawo i Sprawiedliwość straciło władzę w samorządzie województwa śląskiego. Z partii Jarosława Kaczyńskiego odszedł marszałek Jakub Chełstowski i troje radnych. Polityczna wolta w śląskim sejmiku odbyła się dokładnie w czwartą rocznicę niesławnego przejścia Wojciecha Kałuży do PiS.
21.11.2022 | aktual.: 21.11.2022 22:51
Obrady sejmiku województwa śląskiego rozpoczęły się w poniedziałek przed południem. Jednak kiedy stało się jasne, co szykuje opozycja, przewodniczący Jan Kawulok z PiS zaczął ogłaszać kolejne przerwy i wskazywać na wątpliwości prawne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na mównicy pojawił się m.in. poseł PO Borys Budka, który przypomniał przejście Kałuży do PiS w 2018 roku. Do wydarzeń w Katowicach odniósł się w mediach społecznościowych szef Platformy Donald Tusk. Nie zabrakło też głosu z PiS.
Burzliwe obrady. Nowy klub i utrata władzy przez PiS
Ostatecznie po godz. 18 przewodniczący przyznał rację radnym co do trybu głosowań i ustalono zmiany porządku obrad oraz głosowań - wszystko zgodnie z oczekiwaniami opozycji.
Arkadiusz Chęciński, szef Ruchu Samorządowego i prezydent Sosnowca, tuż przed godz. 18 ogłosił również, że w sejmiku powstał klub radnych stowarzyszenia "Tak! Dla Polski", a tworzy go właśnie marszałek i trójka radnych, która odeszła z PiS razem z nim.
Już wtedy stało się jasne, że PiS straciło władzę w samorządzie województwa śląskiego. Głosowanie tylko to potwierdziło.
Przegrane głosowanie
W pierwszym głosowaniu - ok. godz. 19: 20 - Stanisław Gmitruk z PSL został wybrany wiceprzewodniczącym sejmiku. To właśnie formalny momentu utraty władzy PiS w Śląskiem.
PiS utraciło większość w sejmiku, a marszałek głosował z dotychczasową opozycją.
W drugim - najważniejszym - głosowaniu radni zdecydowali o odwołaniu przewodniczącego Kawuloka.
Nowym przewodniczącym został prof. Marek Gzik z KO. To naukowiec, dyrektor Europejskiego Centrum Innowacyjnych Technologii dla Zdrowia (EHTIC) Politechniki Śląskiej, przewodniczący Rady Dyscypliny Inżynierii Biomedycznej Politechniki Śląskiej, a także przewodniczący Rady Uczelni Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. W sejmiku zasiada drugą kadencję.
Marszałek zostaje. Nowi zastępcy już nie z PiS
Chełstowski ma pozostać na stanowisku, a kandydatami na jego zastępców w Śląskim Urzędzie Marszałkowskim są m.in. Anna Jedynak (wiceprezydent Sosnowca), Krzysztof Klimosz (były szef Stadionu Śląskiego) oraz Łukasz Czopik (były sekretarz województwa - za czasów rządów PO).
Dotychczasowi wicemarszałkowie woj. śląskiego Wojciech Kałuża (radny) i Dariusz Starzycki, a także członkinie zarządu woj. śląskiego Beata Białowąs oraz Izabela Domogała, już podczas sesji opuścili ławy zarządu.
Utrata przez PiS władzy w Śląskiem wywołała szereg komentarzy w mediach społecznościowych. "Jarosław Kaczyński przyjechał na Śląsk i następnego dnia PiS stracił władzę w sejmiku" - stwierdził w tweecie senator KO Krzysztof Brejza.
"Pan Kałuża teraz w Sejmiku Śląskim. Tak się kończy służba Kaczyńskiemu" - napisał inny polityk opozycji Bartłomiej Sienkiewicz, załączając zdjęcie.
PiS też komentuje. Sobolewski o wolcie w Katowicach
Podczas popołudniowej przerwy Jakub Chełstowski spotkał się z dziennikarzami i wyjaśnił, że nie zgadza się m.in. z antyunijną polityką PiS, a z opozycją łączą go kwestie lotniska w Pyrzowicach, rozwoju metropolii i Kolei Śląskich.
- Marszałek woj. śląskiego Jakub Chełstowski zachował się bez jakiejkolwiek krzty klasy politycznej i brak mu odwagi cywilnej, by powiedzieć wprost o powodach, dla których zmienia stronę polityczną - stwierdził sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski po decyzji marszałka o odejściu z PiS. Dodał, że samorządowiec zachował się "podle".
- Sytuacja w sejmiku śląskim, w zarządzie województwa, jest wynikiem lokalnych interesów i interesików, które, mam nadzieję, niedługo zostaną wyjaśnione. Nie ma to żadnego związku z naszymi relacjami z UE - stwierdził Sobolewski, który nadzoruje struktury regionalne PiS.
Na kolejnym wieczornym briefingu Chełstowski mówił, że ostatecznymi powodami jego przystąpienia do Ruchu Samorządowego "Tak! Dla Polski!" był "brak odpowiedzi liderów politycznych na problemy w zarządzie województwa, brak wsparcia w pewnych zakresach".
Marszałek sygnalizował, że mimo dobrej współpracy z premierem i częścią członków rządu są "pewne sprawy fundamentalne", w których się z nimi różni.
Kałuża po wyborach zmienił układ sił
W ostatnich wyborach samorządowych w 45-osobowym Sejmiku Woj. Śląskiego PiS zdobyło 22 mandaty, Koalicja Obywatelska 20 mandatów, Sojusz Lewicy Demokratycznej - dwa, a Polskie Stronnictwo Ludowe - jeden.
Podczas pierwszej sesji sejmiku woj. śląskiego obecnej kadencji, 21 listopada 2018 r., wybrany z listy KO radny Wojciech Kałuża zdecydował o poparciu PiS, czym dał tej partii większość, a sobie zapewnił stanowisko wicemarszałka.
Obecnie PiS dysponuje w sejmiku 19 głosami.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ