WAŻNE
TERAZ

Tusk po rozmowach z liderami Europy. "Wsparcie obrony powietrznej"

"Staliśmy się jednymi z nich". Ratownik-ochotnik z Polski o sytuacji na froncie

Czasem słychać krzyk, a innym razem śmiech, nawet gdy ktoś patrzy na swoją urwaną rękę. Reakcje są różne, milczenie i szok też się zdarzają - przyznaje Damian Duda, który jako jeden z medyków-ochotników zdecydował się na wyjazd na front do Ukrainy. Ratownik opowiedział Wirtualnej Polsce o tym, jak życie na wojnie wygląda z ich perspektywy.

DONBASS, UKRAINE - DEC 29: Ukrainian army medics treat a wounded Ukrainian soldier on the Donbass frontline, 29 December 2022. (Photo by Diego Herrera Carcedo/Anadolu Agency via Getty Images)Medycy-ochotnicy z Polski wspierają Ukraińców niemal od początku rosyjskiej inwazji
Źródło zdjęć: © GETTY | Anadolu Agency
Agnieszka Kopacz-DomańskaMaciej Szefer

Działają w wilgotnych, zimnych, ciemnych i ciasnych okopach. Służą pomocą pod gradem kul, a tuż obok nich wybuchają rosyjskie pociski. Chodzi o medyków-ochotników z grupy "W międzyczasie", którzy jeżdżą na front, by ratować ludzi.

- Różne są motywacje poszczególnych osób. Każdy z nas patrzy na to przecież inaczej, bo my nie mamy z tego żadnej korzyści majątkowej. Mogę jednak powiedzieć, że po pewnym czasie po prostu zaczęliśmy się z tym ludźmi przyjaźnić. Staliśmy się jednymi z nich. Wspólnie jemy, gotujemy, rozmawiamy. Jesteśmy partnerami - mówił o współpracy z ukraińskimi żołnierzami w programie "Newsroom WP" Damian Duda.

Ratownicy z grupy "W międzyczasie" przez całą służbę w Ukrainie uratowali setki istnień. Duda przyznał jednak, że nauczyli się też godzić ze śmiercią, bo nie każdego udało się ocalić.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polak w okopach na pierwszej linii frontu. "Zrobić wszystko, by tych żyć uratować jak najwięcej"

Ratują wszystkich. "Nie jesteśmy od sądzenia"

Ratujemy zarówno Ukraińców, jak i Rosjan - wyjaśniał Duda w rozmowie z Agnieszką Kopacz-Domańską. - Pomagamy też cywilom. My nie jesteśmy od sądzenia i wydawania wyroków. Nawet jak mamy ochotę udusić jakiegoś Rosjanina, to pamiętamy, że jeden uratowany i pojmany żołnierz Putina, to uratowany Ukrainiec, bo można go potem [rosyjskiego żołnierza - red.] wymienić na jeńca, który jest w rękach Rosjan - precyzuje.

Ratownik ujawnił, jak wyglądają najtrudniejsze momenty pracy medyków, gdy muszą się mierzyć z dużymi, często śmiertelnymi, obrażeniami wśród rannych.

- Każdy z nas reaguje inaczej. Poszkodowani też różnie reagują. Czasem krzyczą, a czasem się śmieją, nawet patrząc na swoją urwaną rękę. Reakcje są różne, milczenie i szok też się zdarzają. Czasem ból przygniata tak mocno, że ranni nie są w stanie powiedzieć nic. Jeden żołnierz krzyczał: "trzymajcie moją nogę" - choć on tej nogi już nie miał - wspomina medyk.

Łzy wzruszenia i ryzyko

Duda przypomniał, że nawet na froncie, w chwilach gdy nie słychać wybuchów pocisków, zdarzają się wzruszające chwile - Zdarzyło się, że podszedł do mnie medyk z Ukrainy i powiedział, że dla niego i jego syna jestem bohaterem. Nogi się pode mną ugięły, bo to ten człowiek jest na miejscu cały czas, ryzykując swoje życie. Zadzwoniliśmy do syna, a ja mu przekazałem, że to jego ojciec jest bohaterem, bo ratuje życie ludzi na froncie na okrągło. Nie odpuszcza. Ten ojciec się wzruszył. Samemu też nie sposób było się nie wzruszyć w tej chwili – mówił medyk.

Ratownicy w Ukrainie, szczególnie ci działający tuż przy linii frontu, mają świadomość zagrożenia. Wiedzą, że ryzyko postrzału i śmierci jest bardzo wysokie.

- My pracujemy niemal pod ostrzałem. Mamy świadomość tego, że może dojść do sytuacji, że to nam za chwilę trzeba będzie pomóc. Koledze się zdarzyło, że odłamek uderzył osobę, z którą on akurat rozmawiał. Ranny żołnierz na jego oczach osunął się na ziemię. Mnie zdarzyło się, że odłamek uderzył w okno, które zasłaniałem, to było kilkanaście centymetrów od mojej twarzy - opowiedział Duda.

Problemem są podróbki sprzętu

Medyk wyjaśniał na antenie WP, że jeśli chodzi o szkolenie ukraińskich żołnierzy, to kwestie medyczne są często traktowane po macoszemu. Rozmówca skrytykował też niskiej jakości sprzęt, który często trafia do medyków i żołnierzy ukraińskich. Plagą są pękające podróbki opasek uciskowych.

- Opaska uciskowa to podstawowy element wyposażenia naszych apteczek. Kiedy mamy 40 sekund na zatamowanie krwotoku, a opaska nagle pęka, żołnierz może się wykrwawić, a my odbieramy sobie czas na pomoc takiej osobie. To tylko jeden z wielu problemów, które musimy codziennie łatać - zwrócił uwagę gość programu.

Damian Duda przyznał, że kluczowa w ratowaniu życia bywa też kreatywność ratowników. - Zdarza się, że do zabezpieczania ran używamy folii i taśmy klejącej. Często pracujemy w okopach, gdzie sprzętu i środków opatrunkowych jest niewiele, dlatego ćwiczymy takie sytuacje wcześniej. Trenujemy udzielanie pomocy po ciemku, w ciasnych przestrzeniach i w samochodach. Ta wiedza się niestety przydaje - dodaje medyk.

Ratownicy-ochotnicy przypominają, że zdarza im się pracować na terenie, gdzie używana jest broń kasetowa, a ta nie służy do precyzyjnych ataków, a do likwidacji większych zgrupowań.

Ratownik przyznał, że Ukraińcy, których spotykają, są już zmęczeni trwającą już rok wojną. - Wszystkich łączy jednak obowiązek walki. Oni nie mogą jej przerwać, nawet jeśli w nią nie wierzą. Mówią, że walka to ich obowiązek, bo jeśli tę wojnę przegrają, to ich naród będzie eksterminowany - dodaje.

Wybrane dla Ciebie

Były wiceprezydent USA ws. dronów. "Nadszedł czas"
Były wiceprezydent USA ws. dronów. "Nadszedł czas"
Tusk po rozmowach z liderami Europy. "Wsparcie obrony powietrznej"
Tusk po rozmowach z liderami Europy. "Wsparcie obrony powietrznej"
Niemcy o dronach nad Polską. "Przełomowy moment"
Niemcy o dronach nad Polską. "Przełomowy moment"
Skradziono samochód Tuska. Służby specjalne działają
Skradziono samochód Tuska. Służby specjalne działają
Merz o dronach nad Polską. "Niemiecki rząd ostro potępia"
Merz o dronach nad Polską. "Niemiecki rząd ostro potępia"
MSWiA przypomina o poradniku bezpieczeństwa. Warto się z nim zapoznać
MSWiA przypomina o poradniku bezpieczeństwa. Warto się z nim zapoznać
Dron spadł niedaleko domu posła PiS. "To nie jest przypadek"
Dron spadł niedaleko domu posła PiS. "To nie jest przypadek"
Trump zareagował ws. dronów nad Polską
Trump zareagował ws. dronów nad Polską
Sikorski: Putin drwi z pokojowych wysiłków Trumpa
Sikorski: Putin drwi z pokojowych wysiłków Trumpa
Jest zarzut szpiegostwa dla Białorusina. Komunikat Prokuratury
Jest zarzut szpiegostwa dla Białorusina. Komunikat Prokuratury
Pavel reaguje na rosyjskie drony w Polsce. "Eskalacja agresji"
Pavel reaguje na rosyjskie drony w Polsce. "Eskalacja agresji"
Senator uderza w Trumpa. "Naruszenie suwerenności sojusznika"
Senator uderza w Trumpa. "Naruszenie suwerenności sojusznika"