Motocyklista zginął tuż obok auta Gersdorf. Kluczowa opinia biegłych
W niedługim czasie prokuratura podejmie decyzję ws. postawienia zarzutów bądź umorzenia śledztwa dot. śmiertelnego wypadku motocyklisty w podlaskim Zambrowie. Świadkami tego zdarzenia byli: była prezes SN Małgorzata Gersdorf oraz jej mąż, były prezes TK Bohdan Zdziennicki. Według RMF FM śledczy już otrzymali drugą opinię biegłych, która ma być kluczowa ws. tej tragedii.
Reporter RMF FM dowiedział się, że kolejne ustalenia biegłych mają umożliwić prokuraturze poznanie całej wiedzy na temat tragedii w Zambrowie sprzed dwóch lat. Pierwsza opinia biegłych wciąż pozostawiała wiele znaków zapytania.
Z opinią na razie mają zapoznać się bliscy motocyklisty, który zginął. Śledczy nie chcą ujawniać żadnych szczegółów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Teraz - jak usłyszał dziennikarz stacji - nie ma powodów, by decydować o jakichś uzupełnieniach. Pokrzywdzeni mają czas na składanie wniosków w sprawie opinii.
Co prawda śledczy nie mają prawnego obowiązku ich uwzględnienia.
Tragiczny wypadek na S8
Do wypadku doszło 14 kwietnia 2022 roku w podlaskim Wiśniowie. Mężczyzna, jadący wówczas trasą S8 motocyklem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w barierki. W pobliżu poruszał się samochód, którym jechali była prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf i jej mąż Bohdan Zdziennicki, były prezes Trybunału Konstytucyjnego.
Małżeństwo nie widziało wypadku
Małżeństwo nie zatrzymało się po tym wydarzeniu i nie wezwało pomocy do poszkodowanego. Oboje utrzymują, że całego zdarzenia nie widzieli, a o sprawie mieli dowiedzieć się dopiero od policjantów.
Sam wypadek został zarejestrowany przez kamerę w jednym z samochodów. Na nagraniu widać jednak jedynie ostatnią fazę wypadku, kiedy 26-latek przejeżdżał obok samochodu sędziów, po czym uderzył w barierki.
Potrzebna kolejna ekspertyza
Pomóc w ustaleniu tych szczegółów miała opinia biegłego. We wrześniu 2023 roku okazało się jednak, że jego ustalenia w tej sprawie są niejednoznaczne. Choć prokuratura deklarowała, że chce zamknąć śledztwo na początku października, konieczne było powołanie kolejnego biegłego.
Źródło: RMF24/WP