Sprawa Madeleine McCann. Uchylono areszt podejrzanemu

Sąd okręgowy w Brunszwiku uchylił w czwartek nakaz aresztowania Christiana B., podejrzanego o porwanie, zabicie, gwałt i wykorzystanie seksualne w 2007 roku trzyletniej Madeleine. Stawiane mu zarzuty nie będą jednak w najbliższym czasie badane przez sędziów. Na przeszkodzie stanęły sprawy proceduralne.

Mała Madeleine MCann zaginęła podczas wakacji w 2007 roku
Mała Madeleine MCann zaginęła podczas wakacji w 2007 roku
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons

Sąd w Brunszwiku przyznał, że nie ma kompetencji do rozpatrzenia tej sprawy, w której Chrystian B. miał odpowiadać za porwanie, uprowadzenie. O decyzji sądu poinformował gazetę "Bild" adwokat Christiana B., Friedrich Fülscher.

- Obrona wskazała już podczas śledztwa, że ​​sąd w Brunszwiku nie ma statusu jurysdykcji lokalnej. Przed aresztowaniem w 2016 roku oskarżony mieszkał za granicą w swojej posiadłości w Neuwegersleben - wyjaśnił mecenas.

Prokuratura, która skierowała akt oskarżenia wobec podejrzanego, zwróciła się więc do niewłaściwej jednostki wymiaru sprawiedliwości, kierując się informacją o ostatnim zarejestrowanym miejscu zamieszkania podejrzanego w Niemczech. Zdaniem obrony było to pomyłką.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zatem nie zarzuty stawiane B. okazały się nieuprawnione, lecz procedury sądowe. Winę, którą sąd miał dopiero udowodnić w procesie, potwierdzać mają, jak podaje "Bild", dowody ujawnione podczas śledztwa w sprawie Maddie.

Uchylenie nakazu aresztowania nie oznacza jednak, że ​​Christian B. wyjdzie na wolność. Odsiaduje on teraz w więzieniu w Oldenburgu karę siedmiu lat pozbawienia wolności za gwałt.

Sprawa Madeleine McCann. Uchylony został areszt podejrzanego o uprowadzenie dziewczynki

W ubiegłym roku niemieccy prokuratorzy oskarżyli 45-letniego mężczyznę o kilka przestępstw seksualnych, które według nich popełnił w Portugalii między 28 grudnia 2000 a 11 czerwca 2017 roku.

To będzie, jak ocenia dziennik "Daily Mail", ogromnym ciosem dla rodziców Madeleine, Kate i Gerry'ego. Mieli oni nadzieję, że wreszcie pojawiło się światełko w tunelu w tej zagadkowej sprawie, która nie znajduje rozwiązania od zniknięcia dziewczynki z apartamentów w Praia da Luz, gdzie rodzina przebywała na wakacjach.

Sprawa małej McCann, choć pozostaje nierozwiązana, nadal porusza media na całym świecie. Niedawno bohaterką kolejnej odsłon była wrocławianka Julia Wendell. Twierdziła ona na podstawie własnych domniemywań, że to ona jest zaginioną.

Testy DNA nie potwierdziły doniesień kobiety.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
dzieckozaginione dzieckosąd
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)