Sprawa Kamilka z Częstochowy. Podjęta decyzja ws. urzędników
Prokuratura Regionalna w Gdańsku umorzyła śledztwo dotyczące niedopełnienia obowiązków przez instytucje nadzorujące rodzinę Kamila M. z Częstochowy.
Decyzja o umorzeniu jest nieprawomocna, a zainteresowane strony mogą złożyć zażalenie do Sądu Rejonowego w Częstochowie.
Śledztwo rozpoczęto 17 maja 2023 r. po wyłączeniu materiałów z postępowania dotyczącego zabójstwa 8-letniego Kamila M. oraz znęcania się nad nim i jego bratem Fabianem M. Prokuratura badała, czy pracownicy wymiaru sprawiedliwości, policji, opieki społecznej, lekarze i nauczyciele zlekceważyli sygnały o przemocy w rodzinie chłopca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Śmiertelne potrącenie 14-latka. Kwiaty i znicze w miejscu wypadku na warszawskiej Woli
- Wskutek niepodejmowania działań interwencyjnych i zaradczych wymaganych zaistniałymi okolicznościami, procedura 'Niebieskiej Karty' nie była w pełni realizowana, a patologiczna przemoc wobec chłopców nasilała się - powiedział prokurator Mariusz Marciniak z Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.
Umorzenie objęło sędziów, prokuratora, policjantów z Częstochowy i Olkusza, kuratorów sądowych, lekarzy, pracowników socjalnych oraz nauczycieli. - Podstawą umorzenia śledztwa jest ustalenie, że zachowania i zaniechania wyżej wskazanych grup osób nie wyczerpują znamion przestępstwa przewidującego odpowiedzialność karną - dodał prokurator Marciniak.
Uchybienia były incydentalne
W toku śledztwa zgromadzono dokumenty i przesłuchano świadków dotyczących działań podejmowanych przez instytucje publiczne w celu zapewnienia bezpieczeństwa Kamilowi M. i Fabianowi M. Ustalono, że funkcjonariusze publiczni co do zasady wykonywali swoje obowiązki prawidłowo, a uchybienia były incydentalne i nie miały charakteru przestępczego.
W zakresie odpowiedzialności dyscyplinarnej, imiennie ustalonych funkcjonariuszy publicznych, toczą się stosowne postępowania. Prokuratura podkreśliła, że kluczowe w niewykryciu przemocy była postawa Magdaleny B., która ukrywała przemocowe zachowania męża.
W głównym śledztwie Dawid B., ojczym Kamila, jest podejrzany o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem, znęcanie się nad dziećmi i molestowanie seksualne.
Jego żona odpowie za znęcanie się nad synami i pomoc w przestępstwie poprzez zaniechanie działań ochronnych. Kamil zmarł 8 maja 2023 r. po 35 dniach walki o życie.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Tata Kamilka z Częstochowy w więzieniu. Ujawniono szczegóły