Pies w tunelu metra. Potężne utrudnienia na linii M1
We wtorek wieczorem pies wbiegł do tunelu metra linii M1 w Warszawie, paraliżując ruch pociągów. Po ponad godzinie zwierzę zostało znalezione. Ruch przywrócono po upewnieniu się, że tunel jest pusty.
Co musisz wiedzieć?
- Pies przedostał się do tunelu metra we wtorek wieczorem, ok. godz. 18.
- Służby wyłączyły zasilanie i zamknęły część stacji na linii M1.
- Zwierzę złapano ok. godz. 19:20. Ruch na całej linii został przywrócony o godz. 19:40, po potwierdzeniu, że tunel jest pusty.
Rzeczniczka Metra Warszawskiego Anna Bartoń przekazała, że informacja o psie w tunelu pojawiła się ok. godz. 18. - To był pies-podróżnik, bo "podróżował" między stacjami. Zdecydowaliśmy się na wyłączenie zasilania - przekazała.
"W poszukiwaniach brały udział służby metra i Straż Miejska, a dla bezpieczeństwa wstrzymano część ruchu i odcięto zasilanie. Pociągi kursują w pętli między Dworcem Gdańskim a Kabatami" - poinformował w komunikacie Warszawski Transport Publiczny.
Nie wiedział, ile kosztuje papryka. Wpadka ministra rolnictwa
Przeczytaj także: Koszmar w ośrodku jeździeckim. Koń zabity przez wózek widłowy
Poważne utrudnienia w Warszawie
WTP przekazał, że na czas akcji wyłączono z ruchu stacje: pl. Wilsona, Marymont, Słodowiec, Stare Bielany, Wawrzyszew i Młociny. Oznacza to, że północny odcinek linii M1 był tymczasowo niedostępny. Służby pracowały w tunelu, by zlokalizować zwierzę i bezpiecznie je wyprowadzić na powierzchnię.
Ok. godz. 19:20 psa udało się złapać. Ruch pociągów został wznowiony o godzinie 19:40, po potwierdzeniu, że w tunelu nie ma już osób ani zwierząt. Do czasu pełnego przywrócenia kursowania obowiązywała zmieniona organizacja ruchu na linii M1.
Przeczytaj także: Policyjny pościg na Pomorzu. Za kierownicą 16-latek po amfetaminie
Źródło: Onet