"Spowiednik Putina" zabrał głos. Takich słów nikt się nie spodziewał
Znany jako "osobisty spowiednik" Władimira Putina metropolita Tichon Szewkunow zwrócił się z apelem o zakończenie wojny w Ukrainie. Szewkunow jest uważany za duchowego przewodnika rosyjskiego prezydenta. Jego wypowiedź może oznaczać, że Rosjanie są gotowi do negocjacji.
Wypowiedź Szewkunowa to wielka zmiana, jeśli chodzi o dotychczasowe stanowisko moskiewskiej cerkwi. 64-letni biskup jest blisko związany z Putinem.
Jak publicznie wyznał metropolita, między obydwoma narodami musi zapanować "pokój z woli Boga". Duchowy nazwał brutalną inwazję Rosji na Ukrainę "bezprecedensową tragedią" i powiedział, że "powinna zakończyć się pokojem" - podaje portal Daily Mail.
Obserwatorzy doszukują się w tej wypowiedzi drugiego dna. Może chodzić o to, że Putin jest gotów do negocjacji po wycofaniu się wojsk rosyjskich z Chersonia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Niemcy uderzają tym w Chiny. "Nie jesteśmy naiwni"
"Konflikt zaczyna ciążyć Rosjanom"
Prawdopodobnie za zgodą rosyjskiego prezydenta w wywiadzie dla kanału Rossija 1, Szewkunow wskazał, że konflikt zaczyna ciążyć Rosjanom. Putin poniósł ostatnio kilka upokarzających porażek, m.in. odbicie Chersonia przez Ukraińców.
Położony na południu Ukrainy Chersoń, główny ośrodek obwodu chersońskiego, przylegającego do anektowanego Krymu, był jedynym miastem obwodowym, które udało się zająć Rosjanom po 24 lutego. Doszło do tego w pierwszych dniach inwazji. Po ponad ośmiu miesiącach okupacji strona rosyjska ogłosiła wycofanie swoich wojsk z prawego, zachodniego brzegu Dniepru. W piątek władze Ukrainy poinformowały o odzyskaniu kontroli nad Chersoniem.
Źródło: Daily Mail, "Fakt"
