Oburzenie po spocie PiS. "Rasizm i cynizm"

Do tej kompilacji, propagowanej przez Prawo i Sprawiedliwość w sieci, użyte zostały różne nagrania. Część z nich przedstawia premiera Donalda Tuska, który wypowiada zapraszające słowa. Chodźcie, chodźcie, zobaczcie - zachęca.

Na innych zmontowanych fragmentach premier mówi o polityce emigracyjnej rządu i zasadach ustalonych przez Unię Europejską. Te zdjęcia twórcy klipu zestawili z fotografiami i nagraniami, które nie pozostawiają wątpliwości. To migranci w Polsce. Świadczy o tym kolor ich skóry.

Autorzy skrupulatnie zebrali wszystkie udokumentowane incydenty z udziałem obcokrajowców. Jeden z nich skacze po masce samochodu, inny jest problemem dla interweniujących policjantów, a bohaterowie kolejnych kadrów nie robią nic złego - siedzą na przystanku, stoją na ulicy, po prostu pojawiają się w przestrzeni polskich miast.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Polska będzie beneficjentem paktu migracyjnego. Nie będziemy za nic płacić. Nie będziemy musieli przyjmować żadnych imigrantów z innych kierunków. W polskich domach będzie lepiej - mówi Donald Tusk na fragmentach nagrań.

"Czemu się nie uśmiechacie?" - pada pytanie na koniec spotu Prawa i Sprawiedliwości. Napis wyświetla się w finale na ciemnej tablicy.

Kampania wywołała w sieci wiele komentarzy. "Wklejanie losowych zdjęć osób o innym kolorze skóry do takich spotów, to jest żerowanie na rasizmie. Brzydko się państwo bawicie. Jak się znajdzie po jednej lub drugiej stronie ktoś, kto te spoty weźmie nazbyt poważnie, to będziecie mieli krew na rękach" - pisze na platformie X adwokat Piotr Leonarski.

"Pierwsza osoba, której się stanie przez ten rasizm krzywda, będzie opisana w zawiadomienia do prokuratury na twórców i propagatorów tej treści" - komentuje poseł KO Witold Zembaczyński.

"Naprawdę chcecie wmówić ludziom, że migranci w Polsce wzięli się za sprawą Donalda Tuska, a przed 15 października 2023 r. Polska była »biała«? Macie ludzi za idiotów, którzy nie wychodzą z domów? Którzy nie widzieli wcześniej imigrantów na ulicach?" – skomentował Konrad Wernicki z "Tygodnika Solidarność".

"Ludzie o odmiennym kolorze skóry zaczęli się osiedlać w Polsce na długo przed rządami Donalda Tuska. Prawdziwy boom imigracyjny nastąpił za rządów PiS. Teraz wytykacie palcami osoby, które sami zaprosiliście do Polski. Niebywały obłęd i hipokryzja, do tego niebezpieczna" - skomentował dziennikarz.

Czytaj też: Wielka Brytania z pierwszą deportacją. Rozpoczęła się akcja

"Zgłaszajcie do X ten obrzydliwy, rasistowski spot #PiS - to jest propagowanie nienawiści na tle rasowym" - napisała ekonomistka Alicja Defratyka.

To kolejny etap działań Prawa i Sprawiedliwości. Wcześniej w sieci pojawiać się zaczęły fotografie, które przedstawiały funkcjonujących w polskiej przestrzeni publicznej obcokrajowców.

Czytaj także: Pakt migracyjny nie zbawi Europy. Liderzy UE muszą pogodzić ochronę granic z człowieczeństwem [OPINIA]

Zdjęcia przedstawiały cudzoziemców wyróżniających się kolorem skóry, ubiorem, egzotycznym wyglądem. Byli oni fotografowani w przypadkowych sytuacjach - w tramwajach, na przystankach, na ulicy. Szerowane w sieci obrazki z polskich miast mają niepokoić widokiem różnorodności i wywołać wrażenie, że zalała nas fala "obcych".

Źródło: "Rzeczpospolita"