Spór o pomnik Lecha i Marii Kaczyńskich w Lublinie. Projekt odesłany
Nie ma porozumienia ws. pomnika prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki w Lublinie. Radni nie zgodzili się na przyjęcie projektu autorstwa ich koleżanki z klubu PiS. Projekt uchwały został odesłany do komisji.
Radni PiS chcieli, aby samorząd zrezygnował z obowiązkowego konkursu na projekt pomnika, który stanąć ma w pobliżu Centrum Kultury w Lublinie. Stwierdzili, że mają własną wizję pomnika, którą opracowała radna z ich klubu Małgorzata Suchanowska. Działaczka PiS przedstawia się jako plastyk-amator.
Pomnik opracowany przez radną partii Jarosława Kaczyńskiego składać ma się z kamiennej ławy w kształcie granic Polski i rzeźby siedzącej pary prezydenckiej.
- Chciałbym, żeby ten projekt został odesłany do Komisji Kultury i Ochrony Zabytków celem przeprowadzenia dodatkowych konsultacji - proponował radny Piotr Dreher z PO, którego słowa cytuje dziennikwschodni.pl.
Jego klubowy kolega, Bartosz Margul poszedł jeszcze dalej i stwierdził, że pomnik Lecha Kaczyńskiego nie musi wcale stanąć w Lublinie. - W chwili wypadku prezydent miał 15 proc. poparcia i nie miał szans na ponowną prezydenturę - mówił samorządowiec z koalicji PO-Wspólny Lublin.
Po burzliwych obradach radni na ostatniej sesji w tej kadencji zdecydowali o odesłaniu projektu uchwały ws. pomnika do komisji kultury. Sprawą zajmą się rajcy nowej kadencji.
Autorka koncepcji zapowiada, że będzie walczyć o postawienie pomnika w formie, którą opracowała. Jedak w nowej radzie klub PiS będzie miał mniej członków niż teraz i przeforsowanie pomysłu może być jeszcze trudniejsze.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl