"Sorry, nie taki mamy klimat". Apel ponad 100 naukowców na rzecz ochrony klimatu
Ponad 100 polskich naukowców apeluje do polityków, przedsiębiorców i wszystkich obywateli: "POSŁUCHAJCIE NAS I DZIAŁAJMY RAZEM DLA KLIMATU. Nie wolno dłużej zwlekać. Wszyscy mamy wkład w zmianę klimatu, więc wszyscy podejmijmy wysiłek, by ją spowolnić. Nie mamy drugiej planety – musimy uratować tę jedną".
Z okazji Dnia Ziemi grupa ponad 100 wybitnych polskich naukowców wystosowało odezwę na rzecz ochrony klimatu. Wirtualna Polska włącza się w akcję.
Jak wskazują sygnatariusze apelu, ludzkość rozwijając się i poprawiając swój byt długo nie zauważała, że jej działania prowadzą do ogromnych zmian w atmosferze i na powierzchni planety. W powietrzu gromadzą się emitowane przez nas gazy cieplarniane, znika powłoka lodowa odbijająca część energii słonecznej, rośnie poziom oceanów i zmieniają się prądy morskie.
"Sorry, nie taki mamy klimat"
Wraz z tymi zmianami i naszą ekspansją w świat przyrody, zanika też życie na Ziemi. Dziś łączna masa organizmów żywych jest dwukrotnie mniejsza niż wtedy, gdy powstawała nasza cywilizacja.
- Nauka ma niezbite dowody na to, że obecna zmiana klimatu jest spowodowana przez człowieka - twierdzą sygnatariusze odezwy. Ich zdaniem, jeśli nie ograniczymy dalszego wzrostu temperatury, możemy spodziewać się dramatycznych konsekwencji i dla nas, i dla całej przyrody. Aby ich uniknąć, świat musi ograniczyć emisję gazów cieplarnianych o połowę do roku 2030 i osiągnąć neutralność klimatyczną do roku 2050.
Sorry, nie taki mamy klimat - WWF Polska
- Zmiana klimatu jest największym wyzwaniem, z którym musimy się zmierzyć. Podjęcie odpowiedzialnych i celowych działań, a przy tym zaangażowanie jak największej grupy osób, jest jedyną drogą, jeśli chcemy powstrzymać najgorsze scenariusze kryzysu klimatycznego. Nauka zna rozwiązania, wie co musimy zrobić, ale jej głos nadal jest za mało słyszalny. Gubi się w medialnym szumie, wśród wypowiedzi polityków i celebrytów - twierdzi prof. dr hab. Szymon Malinowski z Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego.
Sygnatariusze apelują:
- do polityków o podjęcie zdecydowanych działań prowadzących do zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych, przejścia na czystą energetykę, ochrony klimatu i różnorodności biologicznej;
- do przedsiębiorców o obliczenie swojego śladu węglowego, obniżenie go, a docelowo - do osiągnięcia neutralności klimatycznej;
- do obywateli o dokonywanie mądrych wyborów zarówno przy sklepowych półkach, jak i przy urnach wyborczych.
Największe emisje w historii ludzkości
- Najnowszy raport IPCC potwierdza, że czas, który mamy na działanie, dramatycznie się kurczy. Jeśli teraz nie zrobimy wszystkiego, by powstrzymać dalsze emisje gazów cieplarnianych, nie uda się ograniczyć wzrostu temperatury globu do 1,5 st. C. Świat, jaki znamy, zniknie. Nasze działania są niestety nieadekwatne do zagrożenia. Dość wspomnieć, że w 2021 roku globalne emisje - zamiast spadać - rosły, a w ostatniej dekadzie zanotowaliśmy największe w historii ludzkości. Działo się to w czasie, gdy mieliśmy już pełną wiedzę o zagrożeniu wynikającym ze zmiany klimatu - mówi Marcin Kowalczyk, Kierownik Zespołu Klimatycznego.
"Przestańmy zaprzeczać nauce – to samobójcza strategia. Nie pozwólmy, by argumenty paranaukowe czy nieaktualna wiedza była stawiana na równi z wynikami wieloletnich badań. Nie możemy dłużej być obojętni wobec napędzania zmiany klimatu i wobec pozornych działań proklimatycznych. Przyszłość ludzkości to za duża sprawa, by poświęcić ją dla krótkowzrocznych, doraźnych politycznych czy biznesowych celów" – apelują naukowcy.
Pod apelem podpisali się naukowcy z całej Polski, m.in. prof. Szymon Malinowski, dr hab. Jacek Pniewski, prof. Jacek Piskozub, prof. Paulina Kramarz i dr hab. Krystyna Nadachowska-Brzyska.
Na stronie www.apelklimatyczny.pl można podpisać apel i w ten sposób wesprzeć głos nauki.