Pochmurna i mokra aura niekorzystnie wpłynie na nasze samopoczucie
Środa nie będzie należała do zbyt udanych dni w pogodzie. Poza nielicznymi wyjątkami, wszędzie pojawi się sporo chmur i opadów deszczu. Oznacza to, że warunki biometeorologiczne ulegną pogorszeniu.
Obecność płytkiej zatoki niżowej oraz spora ilość chmur i wilgoci w powietrzu sprawią, że w środę nasze samopoczucie nie będzie najlepsze. Ponadto na przeważającym obszarze temperatura odczuwalna będzie niższa od tej na termometrach.
To będzie na ogół zimny i pochmurny dzień
W środę przeważać będą niekorzystne warunki biometeorologiczne, co u meteoropatów może objawiać się w postaci wzmożonej senności, pogorszenia nastroju i osłabienia sprawności psychofizycznej. Przejściowo w ciągu dnia w strefie rozpogodzeń, czyli głównie na południu i północnym zachodzie, wpływ pogody na nasze organizmy może osłabnąć do obojętnego.
Temperatura odczuwalna w środę będzie podobna lub nieco niższa od tej na termometrach i wyniesie na ogół ok. 5-7 st. C., a na krańcach północnych jedynie 3-4 st. C. Oznacza to, że w pełni dnia odczujemy zazwyczaj chłód lub zimno. Tylko od Dolnego Śląska przez województwo opolskie, po Małopolskę i Podkarpacie temperatura odczuwalna sięgnie ok. 10 st. C., szczególnie na Górnym Śląsku, jednak wieczór i poranek także tu zapowiadają się chłodno.
Ciśnienie nieznacznie spadnie
Ciśnienie atmosferyczne w południe w Warszawie wyniesie ok. 1011 hPa i w porównaniu do poprzedniej doby nieznacznie spadnie, co u meteoropatów może wywołać niewielkie rozdrażnienie, senność i bóle głowy.
Prognozę opracował Paweł Albertusiak, autor bloga Meteo Małopolska